Damian Markowski: W Radomiu jesteś od miesiąca. Jakie są Twoje pierwsze odczucia dotyczące klubu?
Krzysztof Ropski: Jestem bardzo zadowolony, że dołączyłem do Radomiaka. Wydaję mi się, że zespół jest bardzo solidny i będziemy walczyć o wysokie cele w drugiej lidze.
Do Radomiaka jesteś wypożyczony na rok z Unii Tarnów. Planujesz zostać w Radomiu na dłużej, czy po okresie wypożyczenia spróbujesz sił w innym klubie? Jak Ty to widzisz?
Jest to wypożyczenie roczne z opcją pierwokupu, więc zobaczymy jak ten sezon się potoczy dla mnie i dla klubu. Jeśli obie strony będą zadowolone ze współpracy, najprawdopodobniej zostanę tu na dłużej, ale na razie nie ma co gdybać.
Przemysław Śliwiński powoli wraca po kontuzji do składu Radomiaka i jak zapewnia, łatwo miejsca w pierwszej "11" nie odda. Jak zapatrujesz się na rywalizację młodzieżowców w ataku radomskiego klubu?
Przemek dopiero wraca do treningów na pełnych obrotach, więc jak wróci już na sto procent, to dopiero wtedy będą mógł go ocenić. Na pewno jednak rywalizacja pomoże nam obu w doskonaleniu swoich umiejętności.
W poprzednim sezonie zdobyłeś sześć bramek w III lidze. Czy w tym sezonie wyznaczasz sobie jakiś cel, jeśli chodzi o liczbę goli, jaką chciałbyś zdobyć?
Nie ważne jest kto strzela. Najważniejsze jest to, aby zespół wygrywał. Oczywiście, jeśli zdobędę bramkę i pomogę Radomiakowi zwyciężyć będzie super, ale przede wszystkim liczy się drużyna.
"Nie będziemy chłopcami do bicia" - kto to powiedział? Sprawdź tutaj.
Fontanny odleciały! Radomiak zaprezentował się kibicom. Więcej tutaj.
Jest nowy prezes Radomiaka. Kto nim został? Dowiedz się tutaj.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>