Więcej o zmianach w Czarnych pisaliśmy tutaj. Zwolniono m.in. Mirosława Muchę, wieloletniego kierownika drużyny, od 40 lat związanego z Czarnymi oraz Sławomira Monika - rzecznika prasowego, ale tak naprawdę człowieka w Czarnych "od wszystkiego".
Pod naszym artykułem odezwali się kibice niezadowoleni z pierwszych decyzji zarządu pod nowym prezesem Figarskim. "No to jest porażka. Ktoś na głowę upadł. Zwolnić Mirka Muchę z Czarnych to jak zwolnić Zdzisia Radulskiego z Radomiaka. Wstyd, wstyd, wstyd! "Integracja środowiska biznesowego" ma być ważniejsza od wyniku sportowego - co to jest, się pytam?! - napisał internauta o nicku Kibic. Inny zaś - Artur - dodał: "Ładnie się chłopcy bawią. Może znają się na zarabianiu kasy, ale na siatkówce, czy w ogóle na prowadzeniu klubu to już na pewno nie. Ledwie się wzięli za zarządzanie już dali plamę."
Na oficjalną reakcje kibiców Czarnych nie trzeba było długo czekać. Dziś na ich profilu na Facebooku opublikowali oświadczenie, które cytujemy poniżej w całości.
Oświadczenie
Klub sportowy to nie tylko biznes. Nie da się go prowadzić jak mleczarni czy fabryki. To tradycja, emocje i ludzie, którzy tworzą historię, stają się symbolami, są jak DNA Klubu. Radomiak ma Zdzisława Radulskiego. Czarni mieli pana Mirka Muchę, który z Klubem związany był od 40 lat. Wczoraj otrzymał wypowiedzenie z pracy. Gorszej i głupszej decyzji obecne władze Klubu podjąć nie mogły.
Nowy prezes wiele mówi o oszczędnościach i budowaniu pozytywnego wizerunku Czarnych. Jeśli ma to polegać na zwalnianiu ludzi, którzy Czarnym oddali serce, to jest to droga ku przepaści. Świadczy wyłącznie o braku elementarnej znajomości środowiska sportowego, ale też zwykłej ludzkiej przyzwoitości. Bez tego nie można być prezesem klubu o przeszło 95-letniej tradycji.
Razem z panem Mirkiem wypowiedzenia otrzymali też ludzie, którzy byli z Czarnymi od samego początku. Gdy do Radomia przyjeżdżały takie „potęgi” jak AS Białołęka czy Żyrardowianka, a my musieliśmy walczyć o to, by Czarni wrócili na siatkarską mapę Polski. Jeśli tak ma wyglądać przyszłość naszego Klubu pod nowymi rządami, to mówimy jasno – na to naszej zgody nie będzie! A historia pokazuje, że bez zgody na linii zarząd – kibice i bez szacunku dla ludzi, którzy są z Czarnymi na dobre i na złe, nic dobrego się nie zbuduje.
Czarni Radom Kibice
Aktualizacja 21:05. Ciąg dalszy nastąpi?
W piątek wieczorem radomski MOSiR poprzez Facebooka poinformował, że "w związku z informacją o zakończeniu współpracy Cerrad Czarni Radom ze związanym od przeszło 40 lat z radomską siatkówką Mirosławem Muchą, prezes Grzegorz Janduła zaproponował panu Mirosławowi współpracę z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji". - Wierzymy, że bogate doświadczenie zarówno w sporcie seniorskim, jak i młodzieżowym, będzie bardzo przydatne w funkcjonowaniu MOSiR Radom - czytamy na profilu MOSiR-u.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>