Jastrzębianie do starcia w hali RCS podeszli w roli zdecydowanego faworyta. Podbudowani zwycięstwem w zaległym meczu 23. kolejki nad Asseco Resovią Rzeszów, podopieczni Marcelo Mendeza w pełni kontrolowali przebieg pojedynku w Radomiu.
Już w pierwszych dwóch odsłonach wicemistrzowie Polski podkreślili swoją przewagę zwyciężając kolejno 25:15 oraz 25:16. Trzeci set okazał się ostatnią odsłoną w sobotni wieczór. Bardzo licznie zgromadzeni kibice, którzy dopingowali drużynę z Radomia, niestety nie mieli większych powodów do zadowolenia po końcowym gwizdku. Cerrad Enea Czarni w trzeciej partii spotkania musieli ponownie uznać wyższość przeciwnika, przegrywając 21:25, a cały pojedynek 0:3.
Czarni jeszcze nigdy nie wygrali w hali RCS. W ostatnim meczu sezonu "Wojskowi" zagrają na wyjeździe z Indykpol AZS Olsztyn.
Cerrad Enea Czarni Radom - Jastrzębski Węgiel 0:3 (16:25, 15:25, 21:25)
Czarni: Schulz (11), Nowak (1), Tammemaa (4), Lemański (8), Rusin (7), Firszt (6), Masłowski (libero) oraz Nowowsiak (libero), Łukasik (1), Gąsior (1), West.
Jastrzębski: Toniutti, Boyer (7), Clevenot (19), Fornal (6), M’Baye (4), Macyra (4), Popiwczak (libero) oraz Hadrava (7), Tervaportti (1), Szymura (1).
MVP: Trevor Clevenot (Jastrzębski).