Po co rekruter zadaje zaskakujące pytania?

W CV wspominamy o kompetencjach miękkich, takich jak umiejętność panowania nad stresem czy kreatywność. Wymieniamy je w kontekście konkretnych osiągnięć, jednak rekruter może chcieć zweryfikować nasze deklaracje. Jednym ze sposobów jest zadanie zdumiewającego pytania, które może zbić nas z pantałyku. Udzielając możliwie jak najoryginalniejszej i najbardziej konstruktywnej odpowiedzi, możemy pokazać, że potrafimy odnaleźć się w różnych sytuacjach. Praca wymaga od nas stawiania czoła różnym, często nietypowym sytuacjom.  

Zaskakujące pytania – przykłady

Jeden z kandydatów, który ubiegał się o pracę w Google, został zapytany o to, ile krów znajduje się w Kanadzie. Odsetek osób, które znają odpowiedź na to pytanie, jest wyjątkowo nieznaczny. Rekruterowi zapewne nie chodziło o uzyskanie konkretnej odpowiedzi. Chciał przekonać się, jak kandydat wybrnie z niezręcznej sytuacji. Innym razem podczas spotkania z rekruterem pracującym dla Google padło pytanie o to, ile piłek do koszykówki zmieści się w pomieszczeniu, w którym odbywało się spotkanie. W Amazonie można usłyszeć pytanie dotyczące sposobów rozwiązania problemu głodu na świecie. W firmie Astron Consulting zapytano kandydata o to, jak przygotowałby kanapkę z tuńczykiem.  

Jak odpowiadać na nieszablonowe pytania

Przygotowując się do rozmowy kwalifikacyjnej, ustalamy swoje oczekiwania finansowe, określamy mocne i słabe strony, przypominamy sobie największe sukcesy, jakie zdołaliśmy osiągnąć. Okazuje się, że warto przyjąć nieco bardziej elastyczne podejście do procesu rekrutacji. Udzielenie ciekawej odpowiedzi na abstrakcyjne, a czasami wręcz dziwaczne pytania rekrutera wymaga kreatywności i otwartości umysłu. Można ćwiczyć te ważne cechy.

Jak to robić? Nie da się ukryć, że nic nie rozwija naszej wyobraźni i błyskotliwości tak jak czytanie. Starajmy się więc systematycznie oddawać budującej lekturze. Bardzo ważne jest również wykonywanie pracy, która daje nam satysfakcję. Jeśli jesteśmy znużeni i zniechęceni obowiązkami, nie będziemy twórczy i pomysłowi. Skupimy się wyłącznie na tym, by przetrwać kolejny dzień pracy.

Możemy rozwijać kreatywność również współpracując z innymi. Dzięki współdziałaniu w grupie dowiadujemy się, jak funkcjonują nasi koledzy, co sprawia, że możemy poszerzać swoją perspektywę i stale uczyć się nowych zachowań. Twórczemu myśleniu sprzyja również… wypoczynek. Jeśli jesteśmy wyspani i zrelaksowani, nasz mózg działa sprawniej i szybciej radzi sobie z różnymi problemami. Chcąc wykazywać się jeszcze większą kreatywnością, nie unikajmy wysiłku fizycznego, który sprawia, że nie tylko mózg, ale całe nasze ciało jest znakomicie dotlenione. 

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>