Piknik Sojuszu odbył sie hotelu Wsola. Radomskie władze SLD zapowiadały go jako imprezę towarzyszącą świętu 1 Maja, ale ostatecznie, właśnie m.in. ze względu na wybory odbył się na początku czerwca.
- Cieszę się, że w gronie kandydatów jest aż 50 procent pań. Ale gdyby nie wasza decyzja i tak bym tego dopilnowała - powiedziała do zebranych z uśmiechem Katarzyna Piekarska. Przedstawiła też wyniki ostatnich badań przeprowadzonych na Mazowszu, z których wynika, że gdyby wybory odbyły się teraz, radomska lewica mogłaby liczyć na dwa mandaty poselskie i dobry wynik do Senatu.
W podobnym tonie wypowiadał się Krzysztof Gawkowski, który podkreślał, że znając zangażowanie radomskiego SLD jest pewny, że ani działacze partii, ani kandydaci nie spoczną na laurach.
Z koeli szef SLD w Radomiu Waldemar Kaczmarski przedstawił kandydatów i kandydatki do Sejmu i Senatu, zaś poseł Marek Wikiński, który będzie jedynką na liście, zaapelował do uczestników pikniku o wytężoną pracę na rzecz jak najlepszego wyniku wyborczego.
W pikniku uczestniczyło ponad 200 osób z Radomia i poszczególnych powiatów.