STYCZEŃ - przyszło nowe
Pułkownik Witold Bubak na początku roku przejął sztandar 6MBOT z rąk dotychczasowego dowódcy płk Przemysława Owczarka. - To niebywały zaszczyt i honor przejąć dowodzenie 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej. To niesamowite przeżycie trzymać w dłoniach sztandar brygady, za który wszyscy wspólnie odpowiadamy - podkreślał podczas obejmowania obowiązków pułkownik Bubak. Jako nowo dowodzący podjął wyzwanie dokończenia procesu przeniesienia siedziby dowództwa brygady z Warszawy do Radomia.
I tak już od początku roku 2021 6MBOT rozpoczęła stacjonowanie w kompleksie wojskowym zlokalizowanym w Radomiu przy ul. Sadków 9.
LUTY - ramię w ramię
Wystarczyły im dwie godziny, by oderwać się od codziennych zajęć, włożyć mundur i dojechać w rejon działań. Żołnierze z 64 blp z Płocka w trybie natychmiastowego stawiennictwa pojawili się w Płocku na ul. Rybaki, gdzie 9 lutego na skutek zatoru lodowego, Wisła wystąpiła z koryta i zalała bulwary wiślane oraz wdarła się do portu jachtowego w Płocku. Podtopione zostały także nieruchomości i drogi. Na miejscu przez wiele dni terystorialsi z Płocka, a później z pozostałych batalionów 6 MBOT, ramię w ramię ze strażakami codziennie napełniali dziesiątki worków pisakiem. Tworzyli zapory, usuwali powstałe przez zalania zniszczenia, a gdy sytuacja się uspokoiła patrolowali stan wody.
MARZEC – dla bezpieczeństwa nas wszystkich
W wojskowym szpitalu przy ul. Szaserów w Warszawie zainaugurowano szczepienia żołnierzy przeciw COVID-19. Jako pierwsi w Wojsku Polskim preparat AstraZeneca przyjęli żołnierze 6 Mazowieckiej BOT. – Najlepszym rozwiązaniem w walce z pandemią jest zaszczepienie jak największej części populacji, szczególnie jest to istotne w przypadku żołnierzy – mówił wtedy minister MON, Mariusz Błaszczak. W ciągu kolejnych dwóch tygodni, już co drugi żołnierz 6 Mazowieckiej BOT miał za sobą przyjęcie pierwszej dawki szczepienia przeciwko COVID-19.
KWIECIEŃ - ogromne zainteresowanie służbą
10 kwietnia w budynku Klubu 42. Bazy Lotnictwa Szkoleniowego przy ul. Sadków w Radomiu rozpoczęło się szkolenie podstawowe kandydatów na żołnierzy 6. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej. Było to rekordowe wcielenie – od początku istnienia brygady - ze względu na ilość żołnierzy jednocześnie wstępujących w struktury 6 MBOT. Dwa miesiące później powtórzono ten ogromny sukces, “burząc” mit, mówiący o tym, że na Mazowszy brakuje chętnych do służby ojczyźnie w szeregach Wojsk Obrony Terytorialnej.
MAJ – blisko 10 tys. osób skorzystało z drive thru
12 maja rozpoczął działanie masowy punkt szczepień drive thru na parkingu przy ul. Dębowej w Radomiu. To jedno z największych przedsięwzięć związanych z pandemią, jakie przygotowała, a później obsługiwała 6 Mazowiecka BOT. Drive thru składał się z 4 nitek szczepień - jednocześnie mogły podjeżdżać 4 samochody (dwie nitki obsługiwali żołnierze, dwie pozostałe pracownicy Radomskiego Szpitala Specjalistycznego przy ul. Tochtermana). Punkt był czynny 7 dni w tygodniu. Punkt przy ul. Dębowej funkcjonował do końca lipca, skorzystało z niego prawie dziewięć i pół tysiąca osób. W powszechnym punkcie szczepień rotacyjnie służyło 30 osób zabezpieczenia oraz 10 ratowników medycznych.
CZERWIEC – uchronili lasy przed podpalaczami
Po kolejnych podpaleniach lasów, od 11 czerwca przez 24 godziny na dobę, żołnierze 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej z wykorzystaniem quadów patrolowali lasy w okolicach miejscowości Odrzywół (pow. przysuski). Do realizacji zadania Wojska Obrony Terytorialnej utworzyły Wojskowe Zgrupowanie Zdaniowe. Dwuosobowe zespoły - kierowca i obserwator - wyposażone w sprzęt noktowizyjny i termowizyjny patrolowały lasy, gdzie w minionych latach dochodziło do regularnych serii podpaleń. Żołnierze przez całą dobę jeździli na quadach i sprawdzali kompleksy leśne. Działania prowadzone były do końca września. Żołnierze w tym czasie przejechali ponad 13 tysięcy kilometrów. W trakcie trwania akcji nie wybuchł żaden pożar!
LIPIEC – jak w realu
Po raz pierwszy żołnierze 6 Mazowieckiej Brygady OT szkolili się w oparciu o system treningowy UTM (Ultimate Training Munitions). Było to możliwe dzięki Fabryce Broni “Łucznik”. Według użytkowników i specjalistów takie ćwiczenia zapewniają największy realizm podczas treningu. Specjalnie opracowana amunicja UTM miota pocisk barwiący, doskonale symulując w ten sposób działanie prawdziwej amunicji.
10 lipca miała miejsce największa w historii brygady przysięga wojskowa, na której słowa roty wypowiedziało 169 żołnierzy. Jednocześnie po raz ostatni żołnierze 6 Mazowieckiej Brygady OT złożyli przysięgę wojskową na terenie Ośrodka Szkolenia Wojsk Lądowych w Wędrzynie. W związku z pandemią nie było możliwości zorganizowania jej na terenie Mazowsza z udziałem rodzin i gości.
SIERPIEŃ - dla lokalnej społeczności
Po nawałnicach, które w lipcu nawiedziły m.in. region płocki przez wiele tygodni było mnóstwo pracy. W wielu miejscowościach i na dziesiątkach dróg zalegały przewrócone drzewa. Codziennie 12 żołnierzy 6 Mazowieckiej Brygady OT usuwało obalone drzewa na drogach w całym powiecie gostynińskim. Działania wspierane przy pomocy sprzętu specjalistycznego - technicznego z 2. Mazowieckiego Pułku Saperów z Kazunia Terytorialsi prowadzili do 20 sierpnia.
WRZESIEŃ - po raz pierwszy na granicy
To był szczególny miesiąc dla żołnierzy 6 Mazowieckiej Brygady OT. Po raz pierwszy terytorialsi z południowego Mazowsza zostali oddelegowani do działań na granicy polsko-białoruskiej. Żołnierze z kompanii saperów 6 MBOT we współpracy z żołnierzami Wojsk Operacyjnych oraz funkcjonariuszami Straży Granicznej codziennie i przez całą dobę monitorowali sytuację na ponad 20 kilometrowym odcinku Bugu na granicy z Białorusią.
26 września odbyły się w całej Polsce pikniki wojskowe z okazji święta Wojsk Obrony Terytorialnej. Podobnie świętowała 6 Mazowiecka Brygada Obrony Terytorialnej. Terytorialsi przygotowali piknik sportowy WOT GAMES w Przysusze. W rywalizacji wzięło udział prawie 300 zawodników.
PAŹDZIERNIK - zawsze gotowi
Płk Witold Bubak, dowódca 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej odebrał z rąk marszałka Adama Stuzika medal PRO MASOVIA.
15 października w jednym z mieszkań w Grodzisku Mazowieckim wybuch pożar. W środku było dziecko. Szeregowy Marcin Piotrowski, żołnierz 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej, wyniósł 10-letnią dziewczynkę z płonącego mieszkania. Dzięki jego szybkim działaniom dziecko wyszło z pożaru bez szwanku. Niestety, żołnierz został poważnie poparzony. Kiedy dziewczynka była już bezpieczna, postanowił sprawdzić, czy w mieszkaniu na pewno nikt nie został. W tym czasie doszło do wybuchu, którego fala przewróciła i poparzyła szeregowego. Na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Akcja ratunkowa, jaką przeprowadził szeregowy potwierdza, że motto żołnierzy WOT „Zawsze gotowi, zawsze blisko” to dewiza, którą terytorialsi kierują się na co dzień.
LISTOPAD – sojusz i gotowość
Był to kres poznawania oraz budowania silnych sojuszy. 6 Mazowiecka Brygada Obrony Terytorialnej gościła delegację formacji Kaitseliit czyli Estońskiej Ligi Obrony. Przewodniczącym delegacji był Dowódca formacji - gen. bryg. Riho ÜHTEGI. Głównym celem wizyty delegacji na terenie 6MBOT było zapoznanie z zadaniami i możliwościami oraz wyposażeniem Brygady, a także specyfiką Wojsk Obrony Terytorialnej.
W związku z kryzysem migracyjnym i kolejną grupą, która zmierzała do Polski, Wojska Obrony Terytorialnej wprowadziły stan podwyższonej gotowości dla swoich żołnierzy. Terytorialsi z 6. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej byli gotowi do stawiennictwa w swoich jednostkach wojskowych ciągu 12 godzin.
GRUDZIEŃ - nowi oficerowie, nowe wyzwania
Na początku grudnia aż 10 żołnierzy 6 Mazowieckiej Brygady OT zostało minowanych na pierwszy stopień oficerski. Pierwszy raz w historii Mazowieckiej Brygady, tak duża liczba terytorialsów jednorazowo odebrała patenty oficerskie. W połowie grudnia kolejnych 12 żołnierzy ukończyło z pozytywnym wynikiem egzamin oficerski – Agrykola i obecnie czeka na mianowanie na stopień podporucznika.
Okres świąteczno-noworoczny był intensywny dla żołnierzy 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej. Po raz pierwszy w tak dużej sile, żołnierze z południowego Mazowsza wspierali Straż Graniczną, i razem z innymi służbami czuwali nad bezpieczeństwem naszej Ojczyzny. W domach pozostawili najbliższych, by udać się na wyznaczony w pasie przygranicznym posterunek. Wszyscy powtarzali zgodnie, że w ten sposób chcą wypełnić jedną z obietnic, którą złożyli wypowiadając słowa roty wojskowej przysięgi: “Bronić jej niepodległości i granic”.
WOT