Podczas swojego wystąpienia lider PiS zapewniał, że celem partii jest zniwelowanie różnic pomiędzy miastem i wsią. - Mniej więcej za pół roku będzie ostateczne spotkanie programowe, na którym przedstawimy nasz program na kolejne lata dla polskiej wsi - zapowiedział Jarosław Kaczyński. Dodał, że propozycje z konwencji 11 grudnia są wstępem do zmian.
Jarosław Kaczyński podkreślił, że jego partia wywiązała się ze swoich zobowiązań wobec rolników. - Osiągnęliśmy w stosunku do 97 procent gospodarstw rolnych to, o czym mówiliśmy od dawna, o co walczyliśmy - mamy już dopłaty rolnicze na poziomie europejskim, nawet nieco większym, niż ten przeciętny w UE - wskazał.
Prezes PiS zaznaczył jednak, że sytuacja polskiej wsi nadal nie jest jednak taka, jak być powinna. - Jeszcze do tego stanu, w którym przeciętna polska wieś, jeżeli chodzi o różnego rodzaju możliwości cywilizacyjne, nie będzie ustępowała śródmieściu Warszawy droga dość daleka. A taki jest nasz cel. Jeżeli będziemy przy władzy, to ten cel zrealizujemy - oświadczył.
Nowe propozycje dla rolnictwa
O propozycjach, jakie "wstępnie" proponuje PiS, mówili wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk i unijny komisarz do spraw rolnictwa Janusz Wojciechowski. Pierwszym z wymienionych rozwiązań jest ustabilizowanie cen nawozów i wsparcie dla zakładów nawozowych, "jeśli zajdzie taka potrzeba".
Kolejną kwestią ma być rozwój portów i nabrzeży portowych tak, by zwiększać przepustowość i uniknąć sytuacji, w której zboże z Ukrainy będzie zalegało w Polsce.
- Wiedząc o tym, że rolnicy ponieśli w przypadku prowadzenia hodowli, jeszcze przygotowujemy ryczałtową pomoc dla tych, którzy utrzymują stada hodowlane - mówił Kowalczyk, zwracając uwagę na problem walki z ASF. - Od 2,4 tysiąca do 70 tysięcy złotych. Taka jednorazowa pomoc na jedno gospodarstwo, w zależności oczywiście liczby hodowanych sztuk - wyjaśnił.
Minister zapowiedział również zwiększenie 2,5-krotnie dopłaty do każdej rodziny pszczelej, z 20 złotych na 50 złotych.
Ma powstać alternatywny system weryfikacji
- (Do odbudowy trzody chlewnej) będziemy przystępowali między innymi poprzez obniżenie opłat na świadectwo pochodzenia zwierząt, a za kilka miesięcy likwidację świadectw pochodzenia zwierząt - mówił dalej Kowalczyk. Dodał, że ma powstać alternatywny system weryfikacji w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Hodowcy trzody chlewnej mają też mieć dodatkową pulę dopłat do paliwa rolniczego.
- I myślę, że największa sprawa. To jest w bardzo uproszczonym systemie bioasekuracji chów na własne potrzeby, bez kontroli - podkreślił.
Zmiany w ubezpieczeniach
Następna zmiana dotyczy ubezpieczeń. Rolnicy będą mieć możliwość cesji płatności składki z przyszłych dopłat bezpośrednich. - Czyli rolnik może ubezpieczyć swoje płody rolne, płacąc składkę dopiero wtedy, jak będzie otrzymywał dopłaty bezpośrednie z agencji - wyjaśnił wicepremier.
- Chcemy też wdrożyć system bezpieczeństwa przy sprzedawaniu produktów rolnych, czyli fundusz gwarancji rolnych, może trochę na wzór bankowego funduszu gwarancyjnego. Z minimalnymi składkami, ale z gwarancją wypłaty, kiedy zakład upada, nie wypłaca rolnikom na czas - kontynuował.
Zwiększenie stawki dopłat do paliwa
Wicepremier przekazał też, że w przyszłym roku PiS chce zwiększenia limitów dopłat do paliwa dla producentów trzody chlewnej. Stawka ma zostać zwiększona z 1 zł do 1,20 zł do litra paliwa.
Czipowanie psów i odbieranie zwierząt
Kolejna zmiana ma dotyczyć wprowadzenia ustawy o obowiązkowym czipowaniu psów. - Mam nadzieję, że we współpracy z samorządami, bo one najlepiej wiedzą, jaki jest z tym problem, tego dokonamy - podkreślił minister rolnictwa.
Kowalczyk podniósł też kwestię odbierania zwierząt przez różne inspekcje. - Skończymy z tym. Takie wejście do gospodarstwa będą miały tylko państwowe inspekcje. W tym przypadku jest to Inspekcja Weterynaryjna, a nie inspekcje, które się czasami nazywają inspekcjami - zapowiedział.
Waloryzacja emerytur rolniczych
Minister przypomniał, że od 15 czerwca obowiązuje ustawa, która umożliwia rolnikom przechodzenie na pełną emeryturę bez konieczności przekazywania gospodarstwa.
- Jest jeszcze jedna niedoskonałość, którą chcemy naprawić. To jest system waloryzacji emerytur, który jest rozbieżny z systemem emerytalnym w ZUS. Tak, jest przygotowana ustawa, ten system chcemy wyrównać. Chcemy, aby emerytury w ZUS-ie i w KRUS-sie przy waloryzacji, przy innych systemach były traktowane jednakowo - zaznaczył.
Odnawialne źródła energii
Wicepremier wskazał, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Program Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 mogą być źródłem finansowania rozwoju OZE na terenach wiejskich. Środki finansowe mają być przeznaczone m.in. na inwestycje w fotowoltaikę, magazyny energii czy biogazownie.
- Mam nadzieję, że wieś wykorzysta tę szansę, aby energię odnawialną produkować, która da bezpieczeństwo energetyczne Polakom, a dodatkowy dochód zapewni rolnikom - mówił.
Kodeks rolny
Unijny komisarz do spraw rolnictwa Janusz Wojciechowski zapowiedział na spotkaniu w Przysusze, że wiosną mógłby wejść w życie kodeks rolny, który miałby zapewnić rolnikom bezpieczeństwo ekonomiczne i prawne. Wskazał, że jeżeli inne przepisy byłyby z nim sprzeczne, wówczas stosowałoby się przepisy kodeksu.
Premier zapowiada "pakt dla wsi"
- Będziemy realizować nowy, wielki plan dla polskiej wsi. Za pół roku przedstawimy dalsze - moje ulubione słowo - "kamienie milowe", które będą wiązały się z rozwojem polskiej wsi - ogłosił na Zgromadzeniu Polskiej Wsi premier Mateusz Morawiecki.
Premier podkreślił, że pakt ma określać nie zobowiązania rolników wobec państwa, ale państwa wobec rolników. - Pokażemy też zobowiązania wielkich sieci, które kupują produkty rolnicze, wielkich producentów, którzy też kupują produkty rolne dla swojej produkcji, wobec polskiego rolnika - mówił Morawiecki.