Poinformował o tym przewodniczący Rady Miejskiej Dariusz Wójcik. Chodzi o budżet za 2017 rok, realizowany przez prezydenta Radosława Witkowskiego.
W dzisiejszym programie Kontrast Plus w Zebrra.tv, tę decyzję skomentował wicewojewoda mazowiecki, Artur Standowicz: - Osobiście mnie to nie dziwi. Jest to rozliczenie prezydenta z realizacji budżetu za 2017 rok, a były tam zapisane inwestycje, które nie zostały zrealizowane, a nawet zaczęte, jak przebudowa Placu Jagiellońskiego czy przede wszystkim - budowa trasy N-S. Absolutorium jest podsumowaniem tego, co się w budżecie wydarzyło w poprzednim roku, a moim zdaniem za wiele dobrego się tam nie wydarzyło.
Wicewojewoda po chwili dodał: - Jest to ogólny obraz, jak pan prezydent planuje i realizuje budżet. Radni mają prawo to ocenić i ocenili właśnie w ten sposób. Według mnie, jest to dobra decyzja, bo Radosław Witkowski nie radzi sobie z realizacją kolejnych budżetów.
Na pytanie redaktora Skopka, czy taka decyzja to nie jest pewien element gry politycznej, bo tak naprawdę, czy prezydent dostanie absolutorium czy nie, "to w zasadzie nic się nie dzieję", Artur Standowicz odpowiedział: - Zgadza się, żadnych konsekwencji z tego tytułu dla prezydenta nie będzie, ale jest to element oceny. Jeżeli radni oceniają, że prezydent nie radzi sobie z realizacją budżetu za 2017 rok, to mają zaopiniować go pozytywnie?
Więcej w dzisiejszym Kontraście - tutaj.