Rozmowa poniżej:
Poseł mówił m.in. o Agencji Rozwoju Przemysłu i projekcie "Fabryka". - Dobrej woli i lobbingu ze strony polityków PiS nie zabrakło, wszyscy byliśmy zwolennikami tej inwestycji, ale dwie rzeczy: koniec końców to ARP jako osobny podmiot podejmuje decyzje, a druga sprawa - pamiętajmy, nad czym ja ubolewam, jestem rozczarowany i pamiętajmy, jak to szło, ARP było gotowe do pewnych inwestycji, ale pojawił się problem ze wpisem na listę zabytków... - powiedział.