Przypomnijmy, Radosław Witkowski i Artur Standowicz zmierzą się ze sobą w drugiej turze. Podczas konferencji prasowej, obecny włodarz miasta, m.in. mówił o słabej frekwencji w pierwszej turze: - Chcemy rozmawiać z mieszkańcami, chcemy poznać odpowiedź, dlaczego ta frekwencja była taka niska. To jest czas, który chcemy wykorzystać na poznanie opinii radomian jakich zmian jeszcze potrzebują, bo my jesteśmy gotowi modelować nasz projekt wyborczy, który chcemy zaprezentować, a przede wszystkim wspólnie z polskim rządem realizować.
- Pierwszy krok był 15 października, zwycięstwo w wyborach parlamentarnych i objęcie władzy przez rząd premiera Donalda Tuska. Dziś w Radomiu cieszymy się z kroku numer dwa, czyli większości w Radzie Miejskiej. W naszej szczęśliwej trzynastce są reprezentowane wszystkie podmioty polityczne, które weszły w skład Radomskiego Paktu Samorządowego Radosława Witkowskiego. Warto było usiąść, rozmawiać i wypracować jak najlepsze dla Radomia rozwiązanie. Dziś przed nami krok numer trzy, czyli druga tura wyborów prezydenckich - dodał prezydent Witkowski.
Z kolei jego kontrkandydat Artur Standowicz, rozpoczął od przedstawienia drużyny Prawa i Sprawiedliwości, która weszła do Rady Miejskiej. - To jest drużyna Prawa i Sprawiedliwości. Mamy jeden spójny program. Program wyborczy Artura Standowicza jest też programem każdego z radnych. Wiemy, w którą stronę idziemy i co chcemy dla miasta zrobić. Uważam, że nie możemy tego powiedzieć o pakcie pana Witkowskiego, który jest zlepkiem przynajmniej pięciu różnych środowisk z różnymi programami i wizjami Radomia - powiedział.
- Jesteśmy młodsi od paktu pana Witkowskiego, więc pełni energii, zapału i chęci do pracy na rzecz Radomia (...). Zwracam się do wszystkich moich byłych kontrkandydatów i ich wyborców, żeby rozważyli poparcie mnie w II turze wyborów. Jestem przekonany, że programy wyborcze mojej konkurencji są w dużej mierze zbieżne z moimi postulatami i na pewno znajdziemy takie elementy, które można połączyć - dodał Artur Standowicz, który zaprosił także Radosława Witkowskiego do debaty.