We wnętrzach Resursy Obywatelskiej można było obejrzeć wystawy historyczne. Jedna z nich to w diorama, na której zostało zrekontruowane jedno z pomieszczeń lazaretu wojskowego z czasów I wojny światowej. Zostały też zaprezentowane mundury trzech zaborczych armii, wybrane artefakty tzw. „sztuki okopowej”, propagandowe pocztówki wydawane w tamtym okresie oraz najciekawsze radomskie afisze wojenne.
Resursa Obywatelska przygotowała również inscenizację zmiany tabliczek adresowych z rosyjskich na polskie. Można też było zobaczyć scenki w wykonaniu Teatru Powszechnego w Radomiu, w tym wizytę Kornela Makuszyńskiego i Władysława Stanisława Reymonta czy wystąpienia Marii z Kuźnickich Walewskiej i Marii Kelles-Krauz na wiecu kobiet radomskich w 1918 roku. W klimat epoki wprowadzały także scenki miejskie w wykonaniu artystów krakowskiej Grupy Locomotora. Na "Uliczce Tradycji" można było zobaczyć także karabiny ze wszystkich frontów I wojny światowej oraz powozy i armaty z epoki. Pojawili się również rekonstruktorzy z grupy GRH „Bellum” z namiotem biura werbunkowego do legionów oraz strażacy z OSP Borkowice ze swoim wozem retro. Częścią festynu tradycyjnie był również kiermasz rozmaitości.
O muzyczną oprawę tegorocznej „Uliczki Tradycji” zadbali artyści Operetki Wrocławskiej i Teatru Scena Kamienica z Wrocławia, którzy przenieśli słuchaczy w świat przedwojennych kabaretów i teatrów operetkowo-rewiowych.