– Festiwal to najdłużej, nieprzerwanie organizowane przez nas wydarzenie – mówi ks. Dariusz Sałek z Diecezjalnej Komisji ds. Muzyki i Śpiewu Kościelnego. Przy „Staropolskim Kolędowaniu” z Komisją współpracowała radomska resursa. W tym roku zastąpił ją Powiatowy Instytut Kultury, jednostka kultury Powiatu Radomskiego a patronat nad projektem obok księdza biskupa ordynariusza radomskiego Marka Solarczyka objął również starosta radomski Waldemar Trelka.
– Kolędy to nie tylko utwory, jakie w okresie bożonarodzeniowym wykonujemy w kościołach. To, wraz z pastorałkami, część naszej polskiej kultury, historii, tradycji, tożsamości. I od 20 już lat pokazujemy to na naszym festiwalu – twierdzi ks. Sałek.
Stąd w tytule przedsięwzięcia „Staropolskie Kolędowanie”, a zgodnie z regulaminem festiwalu, premiowane są właśnie prezentacje dawnych polskich kolęd. Oczywiście wymaga to do wykonawców włożenia więcej wysiłku w przygotowania do występu, trzeba wyszukać odpowiedni repertuar, popracować nad interpretacją itd. Mimo to, zainteresowanie uczestnictwem w wydarzeniu zawsze było duże.
Bywały lata, gdy w przesłuchaniach eliminacyjnych brało udział około 1500 wykonawców z Polski centralnej, Podkarpacia, Lubelskiego i Świętokrzyskiego. Niestety, w ubiegłym roku ze względu na pandemię, wydarzenie przeniosło się do internetu. Tam odbył się cykl warsztatów.
– Mam nadzieję, że ta przerwa pobudziła jeszcze większą chęć kolędowania. Serdecznie, wraz z dyrektorką Powiatowego Instytutu Kultury Renatą Metzger zapraszamy do udziału w festiwalu. Najpierw, jak zwykle, eliminacje rejonowe, potem finał w Radomiu, w Wyższym Seminarium Duchownym – informuje ks. Sałek.