Podróż małym fiatem po obydwu kontynentach amerykańskich będzie kolejnym etapem realizowanego przez Fiedlera od blisko 10 lat projektu "Po drodze". - Na ten projekt składają się trzy podróże: dwie odbyte w poprzednich latach - po Afryce i Azji, które udało mi się przejechać moim "maluchem". Pozostały mi jeszcze dwie Ameryki; planuję wyruszyć z Alaski w Ameryce Północnej i dojechać na sam kres Ameryki Południowej - do Patagonii - powiedział Fiedler, pochodzący z Puszczykowa w woj. wielkopolskim.
Podróżnik zaznaczył, że po remoncie w Radomiu, jego auto wygląda jak z salonu. - Samochód dostał nowe życie i na pewno będzie długo służył - zauważył.
Auto wjechało na warsztat radomskiej "samochodówki" w listopadzie ub. roku. Fiacik został rozebrany na części. Niektóre z nich zostały wymienione na nowe, dokonano napraw mechanicznych, blacharskich i lakierniczych.
Mirosław Zawadzki z Zespołu Szkół Samochodowych w Radomiu przyznał, że łatwiej było rozebrać pojazd na części niż go złożyć. "W trakcie prac okazało się, że taki prosty pojazd jak polski Fiat 126p posiada wiele niespodzianek technologicznych" - zauważył nauczyciel.
Pomimo że wykonujący remont uczniowie dysponowali materiałami teoretycznymi, takimi jak katalogi i książki napraw "malucha", to nie udało się uniknąć kilku błędów. - Trzeba było nieraz coś wyjąć, żeby coś innego włożyć, aby te prace doprowadzić do końca - zaznaczył Zawadzki. Dodał, że była to jednak cenna nauka dla przyszłych mechaników samochodowych. - Najpierw się planuje prace, a dopiero później wykonuje. Uczniowie również z tego wyciągnęli wnioski i następne czynności były już bardziej przemyślane - dodał nauczyciel.
Zespół Szkół Samochodowych w Radomiu już od kilkunastu lat zajmuje się renowacją starych pojazdów.
Arkady Paweł Fiedler (ur. 1976) jest wnukiem znanego pisarza, podróżnika i przyrodnika Arkadego Fiedlera. Przemierzył Fiatem 126p już ponad 16 tys. km dróg w Afryce, 22 tys. km - w Azji i 10 tys. km w Europie.