Na zgłaszanie ewentualnych uwag do projektu resort dał czas do 27 marca. Co w nim jest? W dużym skrócie: w BGK ma zostać utworzony Fundusz rozwoju przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej, a szczegółowy sposób podziału pieniędzy z Funduszu określi Rada Ministrów biorąc pod uwagę: powierzchnię i liczbę mieszkańców województwa, a także pracę przewozową na liniach o charakterze użyteczności publiczne. Organizator będzie finansował część ceny usługi ze środków własnych w wysokości nie mniejszej niż 30%, czyli może otrzymać z Funduszu aż do 70% ceny.
Jak napisano w Ocenie Skutków Regulacji przepisy projektu wzmacniają rolę organizatorów publicznego transportu zbiorowego, dając im realne możliwości planowania i organizacji autobusowego publicznego transportu zbiorowego na ich obszarze. Według projektu organizatorzy samodzielnie będą podejmowali decyzję o liniach komunikacyjnych, na których będą realizowane przewozy o charakterze użyteczności publicznej oraz liniach komunikacyjnych obsługiwanych na zasadach komercyjnych na podstawie zezwoleń na wykonywanie regularnych przewozów osób w krajowym transporcie drogowym.
Z Oceny Skutków Regulacji wynika, że wpływ ustawy na sektor finansów publicznych w ciągu 10 lat jest szacowany na 9,6 mld zł.
"Fundusz rozwoju przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej będzie utworzony w Banku Gospodarstwa Krajowego. Środki Funduszu będą przeznaczone na dofinansowanie zadań własnych organizatorów w zakresie przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej. Dofinansowanie będzie przyznawane w formie dopłaty do kwoty deficytu pojedynczej linii o charakterze użyteczności publicznej" - dodano.
Z projektu ustawy wynika, że Fundusz rozwoju przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej, utworzony zostanie w BGK. Zgodnie z projektem ustawy szczegółowy sposób podziału pieniędzy z Funduszu określi Rada Ministrów biorąc pod uwagę: powierzchnię i liczbę mieszkańców województwa, a także pracę przewozową na liniach o charakterze użyteczności publicznej "zaplanowaną do wykonania w planach transportowych poszczególnych województw".
Informację o kwocie zaplanowanie na dofinansowanie autobusowych przewozów o charakterze użyteczności publicznej w danym województwie przekazywać będzie wojewodzie minister właściwy do spraw transportu. Sama dopłata będzie zaś przekazywana organizatorom po zawarciu umowy między wojewodą a organizatorem.
Podczas środowej konferencji prasowej przedstawiającej projekt ustawy, minister infrastruktury Andrzej Adamczyk poinformował, że nowe rozwiązania powinny wejść w życie w drugiej połowie maja tego roku.
"Po wejściu w życie ustawy, a mamy nadzieję, że stanie się to nie dalej jak w drugiej połowie maja, będą mogli (samorządowcy) już podpisywać umowy z przedsiębiorcami na reaktywację, dofinansowanie deficytowych linii autobusowych nie tylko tych, które zostaną uruchomione, ale także tych deficytowych, które już dzisiaj samorządy dofinansowują" - powiedział Adamczyk.
Minister potwierdził wcześniejsze szacunki, że z budżetu państwa na program zostanie przeznaczone w bieżącym roku oraz w kolejnych latach 800 mln rocznie.
Przywracanie zlikwidowanych wcześniej połączeń autobusowych to jeden z elementów nowej "piątki PiS". Pod koniec lutego prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki na konwencji partii przedstawili propozycje programowe, tzw. nową piątkę PiS, które obejmuje wprowadzenie 500 plus od pierwszego dziecka, brak podatku PIT dla pracowników do 26. roku życia, "trzynastkę" dla emerytów, obniżenie kosztów pracy oraz przywrócenie zredukowanych połączeń autobusowych przede wszystkim w małych miastach i na wsiach.