Zazwyczaj są to puste butelki i słoiki, składowane w szafkach, schowkach i piwnicach, na wypadek, gdybyśmy w przyszłym roku zdecydowali się zrobić przetwory. Zdarzają się rzeczy „grubszego kalibru”, zużyte opony, stare wersalki i komody upychane na strychach, w garażach i piwnicach, nie do końca sprawne krzesła, przetarte dywany. Bywają również stare książki i gazety, niepotrzebna odzież i zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny. Część z nich ma swoją historię, niektóre darzymy sentymentem, inne dorastały razem z nami, więc nie mamy sił tak po prostu teraz się ich pozbyć. 

Czasami nieświadomi zagrożenia składujemy odpady niebezpieczne, takie jak stare akumulatory, które może kiedyś się przydadzą. Bywają również nie do końca zużyte farby i lakiery, opakowania z resztkami środków ochrony roślin, końcówki olejów czy smarów samochodowych. Prawdopodobnie wiele z nich jest już dawno przeterminowanych i nieprzydatnych do użytku. 

Niestety,  większość z nas to chomiki, składujące wszystko co wydaje się być potencjalnie potrzebne lub możliwe do wykorzystania w przyszłości. Dlatego warto już teraz zaplanować przegląd naszych stryszków, schowków i piwniczek. Z pewnością znajdziemy tam rzeczy, ba nawet odpady, których już dawno powinniśmy się pozbyć. Pamiętajmy jednak, by czynić to w sposób odpowiedzialny i bezpieczny, i to nie tylko dla nas, ale także i dla środowiska. 

Opakowania szklane możemy wrzucić do specjalnych, rozstawionych w całym mieście biało – zielonych pojemników. Jedyne o czym musimy pamiętać, to zasada, by szkło białe wrzucać do białej, a kolorowe do zielonej części pojemnika. Zamiast na składowisko szkło trafi wówczas do hut i zostanie przetopione na nowe opakowania, my zaś będziemy czynnymi uczestnikami recyklingu, procesu który pozwala oszczędzać surowce pierwotne i przyczynia się do ochrony środowiska.

Nieco inaczej rozwiązywana jest sprawa odpadów dużych, tzw. wielkogabarytowych, takich jak meble czy dywany  oraz problem z makulaturą, starą odzieżą i zużytym sprzętem elektrycznym i elektronicznym.  Jeżeli termin ich odbioru, wynikający w obowiązującego w Radomiu harmonogramu odbioru odpadów nie pasuje nam, lub jest zbyt odległy, wystarczy tylko dostarczyć je do zarządzanego przez PPUH „RADKOM” Sp. z o.o. Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, mieszczącego się w Radomiu przy ulicy Witosa 96, gdzie można bezpłatnie oddać je do unieszkodliwienia. 

Podobnie wygląda sytuacja z powstającymi w naszych domach odpadami niebezpiecznymi, takimi jak farby, lakiery czy rozpuszczalniki, pozostałe po remontach. Również je można dostarczyć do radomskiego PSZOK.  W ten sposób bezpiecznie dla środowiska oddamy do unieszkodliwienia odpady, które wyrzucone na składowisko poważnie zanieczyściłyby środowisko, pogarszając jego stan i w konsekwencji wpływając również nasze zdrowie. 

Każdy, kto chce zostawić odpady w PSZOK musi potwierdzić fakt zamieszkiwania na  terenie gminy miasta Radomia oraz wskazać adres nieruchomości, z której odpady pochodzą. Osoba ta samodzielnie rozładowuje odpady i umieszcza je w odpowiednich pojemnikach lub kontenerach. Należy pamiętać, że w przypadku stwierdzenia przez obsługę PSZOK jakichkolwiek nieprawidłowości, np. złego posegregowania odpadów lub dostarczenia odpadów nie widniejących w wykazie odpadów dopuszczonych do złożenia w PSZOK, osoba dostarczająca odpady musi je zabrać z powrotem i zagospodarować w sposób zgodny z przepisami prawa. 

Do PSZOK nie są przyjmowane zmieszane odpady komunalne, odpady zawierające azbest, papę lub smołę, szyby samochodowe, szkło zbrojone i hartowane, części samochodowe, styropian budowlany oraz odpady, których dostarczona ilość wskazuje, że nie powstały w gospodarstwie domowym, a w działalności gospodarczej. PSZOK czynny jest od poniedziałku do piątku w godz. 10:00-18:00, oraz w soboty między 9:00 a 18:00. W niedzielę i święta punkt jest nieczynny. 

Jak widać ochrona środowiska nie jest wcale trudna. Wystarczy tylko odrobina zaangażowania i dobrej woli, by wszystkim nam żyło się przyjemniej w czystszym otoczeniu. Wykształćmy więc w sobie prawidłowe nawyki. Nauczmy siebie, swoje dzieci i bliskich ładu i porządku. Nasze wysiłki z pewnością zaprocentują w przyszłości.