W związku z wprowadzeniem obowiązku e-faktur Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii (MPiT), wspólnie z brokerami uruchomiło dla przedsiębiorców i jednostek publicznych bezpłatną Platformę Elektronicznego Fakturowania (PEF), gdzie od początku kwietnia użytkownicy mogą samodzielnie tworzyć swoje konta.
Jej zadaniem jest wspieranie obsługi zamówień publicznych w fazie po udzieleniu zamówienia. PEF obejmuje sześć usług: zamówienie, awizo dostawy, potwierdzenie odbioru, fakturę, fakturę korygującą i notę księgową. Od 18 kwietnia platforma będzie oferować usługi tworzenia i przesyłania e-faktur.
"Spodziewamy się, że przez PEF będzie przechodzić kilkadziesiąt tysięcy dokumentów rocznie" - zapowiedziała w piątek szefowa MPiT Jadwiga Emilewicz. Podkreśliła jednocześnie, że PEF "to kolejny krok w realizacji naszych cyfryzacyjnych planów". Dodała również, że istnieje możliwość, aby w przyszłości system był wykorzystywany nie tylko do relacji biznes-administracja, ale również biznes-biznes.
"Konsekwentnie realizujemy program od Polski papierowej do cyfrowej. Ostatnie lata to dynamiczny rozwój usług e-administracji publicznej" - zauważyła Emilewicz.
Minister podkreśliła, że "popularność e-usług systematycznie rośnie". Jak wynika z badań prowadzonych przez resort, w ciągu ostatniego roku "90 proc. polskich przedsiębiorców zadeklarowało, że przynajmniej raz skorzystało z usług elektronicznej administracji" - wskazała szefowa MPiT. Z danych ministerstwa wynika również, że rośnie także liczba wniosków składanych online do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) oraz usług zrealizowanych poprzez stronę biznes.gov.pl.
Od 1 kwietnia na PEF zostało utworzonych 480 unikalnych identyfikatorów.
Korzystanie z PEF jest dla przedsiębiorstw "dobrowolne i bezpłatne. Nie chcemy stworzyć rewolucji, ale dajemy narzędzie. Kiedy biznes będzie gotowy, będzie mógł za pomocą platformy wysyłać faktury do jednostek administracyjnych" - zaznaczył podczas piątkowego spotkania z mediami wiceminister resortu Tadeusz Kościński.
Usługi PEF świadczy dwóch brokerów na podstawie umów zawartych z MPiT, co, jak zapewniają przedstawiciele resortu, zwiększa poziom bezpieczeństwa i dostępności usług. Korzystanie z usług wybranego brokera nie wiąże się z koniecznością podpisywania umowy i jest w pełni darmowe.
Jak zaznaczyli przedstawiciele obu firm, "platforma ma być hubem łączącym biznes z administracją i biznesem". Ponadto interfejs jest "dostosowany do potrzeb użytkowników", którzy są "prowadzeni przez system", m.in. dzięki walidatorom, które uniemożliwiają wykonywanie błędnych czynności". Rozwiązania obu brokerów komunikują się ze sobą i współpracują, dzięki czemu niezależnie od wyboru, faktury użytkownika będą trafiać we wskazane miejsca.
Kościński podkreślił, że rozwiązania wdrożone przez resort będą umożliwiać prawdziwą automatyzację. "Komputer odbierający daną fakturę, dzięki jednolitym plikom będzie dokładnie wiedział, co to za dokument i jego przyjęcie będzie mógł zautomatyzować" - zaznaczył.
Wiceminister MPiT dodał, że "system będzie również umożliwiał użytkownikom wysyłanie dokumentów do zagranicznych instytucji". Będzie to możliwe dzięki wykorzystywaniu międzynarodowej sieci PEPPOL.
Ustawa o elektronicznym fakturowaniu w zamówieniach publicznych, koncesjach na roboty budowlane lub usługi oraz w partnerstwie publiczno-prywatnym implementuje do polskiego prawa przepisy unijne.
Od 18 kwietnia 2019 r. wchodzi w życie obowiązek odbierania przez zamawiających ustrukturyzowanych faktur dla zamówień o wartości powyżej 30 tys. euro. Od 1 sierpnia tego roku obejmie on wszystkie zamówienia publiczne. Podmioty publiczne nie mają jednak obowiązku przyjmowania e-faktur w przypadku postępowań ogłoszonych przed 18 kwietnia 2019 r.
Obowiązek ten dotyczy zamawiających, którzy są zobowiązani do stosowania przepisów Prawa zamówień publicznych, ustawy o umowie koncesji lub ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym. Wyłączenia dotyczą zamówień związanych z bezpieczeństwem państwa oraz wymagających zastosowania szczególnych procedur.