W 2015 r. zawarto ponad 188,8 tys. małżeństw - o 38,6 proc. mniej niż w 1980 r. (wówczas było to ponad 307,3 tys.). Dla porównania w 1990 r. zawarto ponad 255,3 tys. małżeństw, w 2000 r. - ponad 211 tys., w 2010 r. - ponad 228,3 tys.; liczba ta znacznie spadła w 2013 r. - do niespełna 180,4 tys.
GUS wskazał, że od trzech lat obserwujemy nieznaczny wzrost liczby zawieranych małżeństw, co może skutkować wzrostem liczby urodzeń (wzrosty i spadki liczby zawieranych małżeństw mają w perspektywie kolejnych 2-3 lat wpływ na zmiany w liczbie urodzeń).
Częstość zawierania małżeństw w miastach i na wsi jest podobna. W 2015 r. małżeństwa wyznaniowe (tj. zawarte w kościołach i jednocześnie zarejestrowane w urzędach stanu cywilnego) stanowiły w Polsce ok. 62 proc. zawieranych prawnie związków (na wsi było to ok. 70 proc. wszystkich związków).
Wśród nowo zawartych związków ok. 81 proc. to małżeństwa pierwsze, tj. panien z kawalerami (na wsi - ok. 87 proc.).
Według wstępnych danych, w 2016 r. rozwiodło się ok. 64 tys. par małżeńskich - o 3 tys. mniej niż rok wcześniej. W 2015 r. na każde 10 tys. istniejących małżeństw 75 zostało rozwiązanych na drodze sądowej, podczas gdy w 1990 r. było ich zaledwie 46.
W miastach częstość rozwodów jest dwukrotnie wyższa niż na wsi (w 2015 r. odpowiednio 92 wobec 48 rozwodów na 10 tys. istniejących małżeństw).
Od kilkunastu lat, w stosunku do kolejnych ok. 2-3 tys. małżeństw rocznie, sąd orzeka separację - szacuje się, że w 2016 r. było ich ok. 1,7 tys. Najwięcej orzeczeń separacji notowano tuż po wprowadzeniu w Polsce tej formy prawnego funkcjonowania małżeństwa (w 2005 r. liczba orzeczeń wzrosła do prawie 12 tys.). Każdego roku odnotowuje się także nieliczne przypadki zniesienia separacji, tj. powrotu do małżeństwa, jednak większość małżeństw pozostających w prawnej separacji wnosi o rozwód.
GUS zastrzega, że dane szczegółowe dotyczą 2015 r., dane za 2016 r. stanowią wstępny szacunek.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>