Historia i zasady e-sportu

Można stwierdzić, że zalążki e-sportu pojawiły się już w czasach pierwszych, komercyjnych komputerów. Już wtedy zaczęto konstruować bardzo proste gry komputerowe, a na kampusach studenckich w Stanach Zjednoczonych organizowano pierwsze turnieje - polegające właśnie na graniu w gry. Jednak prawdziwy e-sport, który przetrwał do obecnych nam czasów, narodził się wraz z rozwojem internetu i gier sieciowych, takich jak Doom, Warcraft, Starcraft czy Counter-Strike.

Najbardziej poważnie potraktowano go nie w USA, jak mogłoby się wydawać, a w Azji - konkretnie w Korei Południowej. To tam zaczęto urządzać pierwsze poważne turnieje - na dużą skalę, i tam powstały pierwsze ligi e-sportowe. Potem, rozeszło się to też na pozostałe azjatyckie kraje. Tak naprawdę, e-sport zyskał sławę w Europie dopiero na samym końcu, ale można powiedzieć, że od lat 2000 bardzo mocno rozwija się on na całym świecie.

A na czym e-sport tak naprawdę polega? Jak zapewne się już domyślacie, na graniu w gry, ale nie każda gra ma szansę stać się e-sportowym hitem. Wciąż najpopularniejsze są stare tytuły, w których najważniejsza jest gra drużynowa i pokonanie przeciwnego zespołu. Areną tej wirtualnej walki są zazwyczaj gry strzelanki lub gry strategiczne, a taktyka odgrywa w e-sporcie ogromną rolę.

Kontrowersje związane z e-sportem

E-sport budzi też często kontrowersje, choć są one obecnie na pewno o wiele mniejsze, niż w momencie, gdy dopiero zaczynał stawać się on popularny. Wciąż jednak e-sport jest przez wielu ludzi krytykowany, a e-sportowi zawodnicy są umniejszani. Skoro nie polega on w żaden sposób na aktywności fizycznej, to czy można nazywać go sportem?

Takich wątpliwości nie mają państwowe organizacje sportowe w wielu krajach, do których ligi e-sportowe są bardzo chętnie przyjmowane. Również niejeden bukmacher zawarł e-sport w swojej ofercie i umożliwił obstawianie zakładów. Sportowcy bardziej tradycyjnych dyscyplin sami e-sportem się zajmują, np. otwierają e-sportowe firmy, ligi i szkoły. Wydaje się więc, że oficjalny świat sportu przyjął e-sport do swojego grona, a to sami kibice mają z nim największy problem. Czy jest to słuszne? Postarajmy się spojrzeć na tę dyscyplinę bardziej przychylnych okiem.

E-sport, tak jak każda dyscyplina sportowa, wymaga treningów, zaangażowania i umiejętności. Liczy się zręczność manualna, a także umiejętność przygotowania strategii i odczytania kolejnych ruchów przeciwnika. Nie każdy ma do tego predyspozycje, a najlepsi zawodnicy na pewno również muszą wyróżniać się nieprzeciętnymi zdolnościami. Czy więc tak bardzo różnią się oni od innych sportowców? Naszym zdaniem nie aż tak bardzo.