Najnowsza publikacja Instytutu Badań nad Bezpieczeństwem, Energetyką i Klimatem (ISECS) przedstawia kompleksową propozycję walki ze smogiem. Jak się okazuje, programy do tej pory wprowadzane w miastach nie rozwiązują problemu, a w niektórych sytuacjach mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku.
W odpowiedzi na kwestię niskiej jakości powietrza w Polsce oraz proponowane przez niektóre władze programy wymiany źródeł ciepła, dr Krzysztof M. Księżopolski z Instytutu Badań nad Bezpieczeństwem, Energetyką i Klimatem (ISECS) przygotował „Strategię walki ze smogiem”.
Indywidualne ogrzewanie
- Biorąc pod uwagę ilość odnotowanych przekroczeń poziomów zanieczyszczeń powietrza w Polsce, konieczne jest podjęcie pilnych działań ograniczających zjawisko smogu. Głównym źródłem zanieczyszczeń powietrza jest indywidualne ogrzewanie w gospodarstwach domowych, a jego udział w krajowej emisji wynosi 32% w przypadku pyłu zawieszonego całkowitego (TSP), 78% dla benzo(a)pirenu, 40% dla pyłów PM10 oraz 41% dla pyłów PM2,5. Ze względu na źródło problemu, osią strategii powinno być zmniejszenie emisji pochodzących z budynków jednorodzinnych, które stanowią aż 90% wszystkich budynków mieszkalnych w Polsce - diagnozuje problem autor raportu, dr Krzysztof M. Księżopolski.
Dokument stanowi kompendium wiedzy na temat przyczyn i skutków smogu oraz przedstawia wyniki badania polegającego na zasymulowaniu kompleksowej modernizacji domów jednorodzinnych.
Badanie to pokazuje redukcję zużycia energii i tym samym zmniejszenie emisji benzo(a)piernu, pyłów PM2,5 i PM10, którą można osiągnąć poprzez podniesienie standardu energetycznego budynków jednorodzinnych w Polsce.
W celu uzyskania pełniejszego obrazu, przeprowadzono dodatkowo symulację redukcji zużycia energii w dwóch typowych budynkach jednorodzinnych.
Kompleksowa modernizacja
Przeprowadzenie kompleksowej modernizacji, w przypadku przeanalizowanych budynków, pozwoliło na ograniczenie zapotrzebowania na energię o ok. 81%. Dodatkowa, późniejsza inwestycja w postaci wymiany źródła ciepła na mniej emisyjne, a jednocześnie cechujące się wyższą sprawnością, pozwoliłaby na dalszą redukcję zużycia energii oraz bezpośrednio związanych z nią kosztów ogrzewania.
To z kolei, dzięki ograniczeniu niskiej emisji, bezpośrednio przełoży się na poprawę jakości lokalnego powietrza.
Efektu takiego nie osiągniemy wymieniając jedynie źródło ciepła. Badanie pokazuje, że jeśli w późniejszym etapie zdecydowalibyśmy się na przeprowadzenie modernizacji okazałoby się, że zainstalowane wcześniej nowe źródło ciepła jest przewymiarowane - w przypadku obu analizowanych budynków, nawet o ok. 81%.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>