Temat podjęliśmy w publikacji pt. "Centrum Onkologii w Radomiu - czy tylko przedwyborcze obietnice?". Artykuł spotkał się z dużym zainteresowaniem i odzewem ze strony Czytelników, ale mimo naszych starań nie było w nim odpowiedzi z samego ministerstwa zdrowia, która dotarła do nas dopiero po kilkunastu dniach. Dziś więc  wracamy do tematu, prezentując m.in. tę opinię.

Przypomnijmy - sprawa budowy Centrum Onkologii w Radomiu ciągnie się od 2011 roku czyli od kampanii wyborczej. Wówczas jego wybudowanie obiecała Ewa Kopacz, minister zdrowia, jako kandydatka do Sejmu. Obiecana przez obecną marszałek Sejmu placówka miałaby zostać zlokalizowana przy Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym na Józefowie. Miałaby, ale nadal nie wiadomo czy tak się stanie, bo pomysł samej budowy powstał, ale dalszych kroków w tym kierunku nie poczyniono.

- Przy okzazji tematu w sprawie budowy Centrum Onkologii i Rehabilitacji Południowego Mazowsza pojawił się zarzut, że był to chwyt przedwyborczy. Tak się składa, że ja byłem świadkiem rozmów na ten temat w szerszym gronie, w których uczestniczyła Ewa Kopacz i Andrzej Kosztowniak. Wówczas pojawił się pomysł, aby wubudować tę placówkę, jednak później nikt tym tematem się nie zajął. Zabrakło osób, które napisałyby odpowiedni wniosek. Została nawet powołana specjalna grupa, która miała zająć się napisaniem wniosku, ale nie doszło to do skutku – mówi Wiesław Wędzonka, radny Platformy Obywatelskiej. - Mam tu na myśli posłów i radnych wszystkich klubów, przecież po to ich mieszkańcy wybrali. Wiele osób podnosi fakt, że nie byłoby  z czego sfinansować budowy tej placówki. A póki co nie powinniśmy na razie o tym myśleć, najpierw trzeba napisać wniosek. Trzeba działać – zachęca radny i dodaje, że Centrum Onkologii jest w naszym mieście bardzo potrzebne, ze względu na postepujące choroby onkologiczne.

I tu jest pies pogrzebany - brak póki co osób, które zajęłyby się stworzeniem kompletu dokumentów, dzięki którym szanse na wybudowanie Centrum wzrosłyby. Bo mimo że w budżecie państwa na ten cel, środków brak, projekt placówki mógłby otrzymać fundusze na jego realizację w drodze konkursu. Ministerstwo Zdrowia zaznacza także, że finansowanie samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej leży w gestii jednostki samorządu terytorialnego czyli gminy lub powiatu.

- Zgodnie z ustawą z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej (Dz. U. Nr 112, poz. 654) podstawę prawną do udzielenia dotacji na remonty i inwestycje samodzielnemu publicznemu zakładowi opieki zdrowotnej posiada jednostka samorządu terytorialnego, będąca jego organem założycielskim. Minister Zdrowia nie posiada podstawy prawnej do finansowania z części 46-Zdrowie inwestycji realizowanych przez jednostki, dla których Minister Zdrowia nie jest organem założycielskim. Wieloletnie plany lub programy inwestycyjne są dokumentami planistycznymi jednostek samorządu terytorialnego, uchwalonymi przez ich organy i stanową zwykle część programów gospodarczych tych jednostek – informuje Krzysztof Bąk, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia.

O tej procedurze zostały poinformowane władze lokalne Radomia. - Powyższe informacje wraz z wykazaniem innych możliwości sfinansowania wnioskowanego zakresu Ministerstwo Zdrowia przekazało Prezydentowi Miasta Radom pismem z dnia 23 lipca 2012 roku – dodaje Bąk. Ministerstwo mogłoby wesprzeć powstałą placowkę doposażeniem jej w odpowiedni sprzęt medyczny, ale jedynie wtedy, gdyby projekt wygrał konkurs. - Wsparcie inicjatywy utworzenia Centrum Onkologii Ziemi Radomskiej przez Ministerstwo Zdrowia w ramach realizowanych programów zdrowotnych możliwe jest jedynie poprzez doposażenie w specjalistyczny sprzęt medyczny, tj. w zakresie Narodowego programu zwalczania chorób nowotworowych i Narodowego Programu Wyrównywania Dostępności do Profilaktyki i Leczenia Chorób Układu Sercowo-Naczyniowego. Jednakże powyższe możliwe będzie po przeprowadzeniu procedury konkursowej na wybór realizatorów ww. programów i spełnieniu przez oferenta wymagań postawionych w ogłoszeniach konkursowych - wyjaśnia rzecznik.