Kilka dni temu policjanci Wydziału Ruchu Drogowego białobrzeskiej policji podczas patrolowania trasy ekspresowej S7 zainteresowali się osobowym renaultem z przyczepką, na której przewożone worki były źle zabezpieczone. Policjanci chcieli zatrzymać pojazd do kontroli lecz w tym momencie podmuch wiatru poderwał jeden z worków, który upadł na pas ruchu. Policjanci natychmiast zatrzymali radiowóz, a jeden z nich usunął przeszkodę z drogi.
41-letni kierowca laguny nie miał żadnych argumentów, aby wytłumaczyć się policjantom. Przez jego lekkomyślne postępowanie doszło do zagrożenia w ruchu drogowym, które mogło doprowadzić do wypadku. Funkcjonariusze ukarali mężczyznę mandatem w wysokości 300 złotych, zatrzymali od przyczepki dowód rejestracyjny z uwagi na fatalny stan techniczny oraz zabronili dalszego jej użytkowania.