Jego prominentnym przedstawicielem jest malarz Józef Brant. W sobotę wieczorem dyrektor Jan Gagacki, otwierając imprezę nawiązującą do wieczorów artystycznych, organizowanych na przełomie XIX i XX wieku w posiadłości państwa Brandtów, powitał ponad 200-osobową rzeszę współczesnych przyjaciół orońskiego Centrum i miłośników malarstwa Józefa Brandta, wywodzących się zarówno ze środowiska kultury, nauki, samorządu, gospodarki i mediów. Osobistym uczestnictwem odpowiedzieli oni na organizowane już po raz 14. doroczne Imieniny Józefa Branta. Miło nam poinformować, że nasz Tygodnik Radomski również pełnił rolę patrona medialnego tej prestiżowej imprezy. Sylwetkę związanego z Orońskiem, przedstawiciela malarstwa batalistycznego i kresowego przybliżył znawca przedmiotu Michał Grabowski, koncentrując się na tym drugim, zaliczanym do malarstwa rodzajowego. Takie właśnie płótna, niewielkie formatowo, można podziwiać w Orońsku. Przypomnijmy, że obrazy batalistyczne Józefa Brandta, nawiązujące najczęściej do zwycięstw oręża polskiego w XVII wieku, spotkać można w wielu muzeach krajowych i zagranicznych.
Józef Brandt (1841 – 1915) wybitny przedstawiciel polskiego malarstwa historyczno-rodzajowego, był związany z polską kolonią artystyczną w Monachium. W Paryżu, uczył się u Juliusza Kossaka i praktykował w pracowni wybitnego francuskiego batalisty Leona Cogniete. Przyjaciel Józefa Brandta, Aleksander Pruszak, zapraszał często malarza do posiadłości swoich rodziców, a potem własnych w Orońsku. Po śmierci Aleksandra, Józef Brandt poślubił w 1877 roku wdowę po zmarłym przyjacielu – Helenę z Wojciechowskich Pruszakową. Na długo, w letnie miesiące salon Brandtów w Orońsku zamienił się w kolonię artystyczną.
Koncert kameralny, nawiązujący do orońskich wieczorów artystycznych z przełomu XIX i XX wieku, w wykonaniu uzdolnionych muzyków młodego pokolenia zaprezentował zespół Fantango Quintet.
Część oficjalna sobotniego wieczoru artystycznego zakończyło nagrodzenie najbardziej zasłużonych sponsorów i innego rodzaju dobroczyńców działalności Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku. Tytuł Mecenasa Roku 2011 Kapituła przyznała PKO BP SA w Warszawie za współuczestnictwo w sfinansowaniu zorganizowanej w Orońsku wystawy rzeźb Xawerego Dunikowskiego pt. „Niepokorni”. Była ona przed rokiem głównym wydarzeniem artystycznym Jubileuszu XXX – lecia Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku a w rankingu „Polityki” została uznana za 5. w Polsce najciekawsze wydarzenie artystyczne. Dokument potwierdzający przyznanie Nagrody Głównej i odlaną w brązie statuetkę „Atamana” autorstwa Jarosława Pająka wręczył Jan Gagacki dyrektor CRP Wojciechowi Puchale z warszawskiego Oddziału PKO BP SA.
Honorowa Kapituła Konkursu „Mecenas Roku 2011” nominowała po raz pierwszy do tytułu „Srebrnego Atamana” wręczając zaświadczenie i statuetkę autorstwa Jarosława Pająka Przedsiębiorstwu Produkcyjno – Handlowemu ArtPol Artura Popławskiego w Radomiu. W konkursie tym przyznawany będzie także tytuł „Złotego Atamana”. Kandydatów do „:Srebra” Kapituła wyłoniła spośród laureatów konkursów z lat poprzednich, podtrzymujących współpracę z Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku.
Radomskiemu Wydziałowi Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie przypadło wyróżnienie za wspieranie finansowe inicjatyw ekologicznych CRP w Orońsku. Dyrektor Jan Gagacki wręczył go i odlaną w brązie statuetkę „Józefa Brandta” autorstwa prof. Ryszarda Stryjeckiego Bogusławie Sołśni kierującej pracą Wydziału Terenowego w Radomiu. Placówka ta współfinansowała przed laty przebudowę kotłowni w CRP w Orońsku, zastępując ogrzewanie węglowe gazowym a w latach 2010 – 11 – pielęgnację zabytkowego drzewostanu w parku i regulację znajdujących się w nim cieków wodnych. W tym roku przy współudziale WFOŚiGW realizowane jest kolejne przedsięwzięcie ekologiczne.
W sobotnich Imieninach Józefa Brandta uczestniczyło liczne grono sponsorów, wśród nich tegoroczny główny sponsor „Imienin”: Mazowiecka Spółka Gazownictwa i Daniel Rymarz prezes Centrali Spółki Gazowniczej, poseł na Sejm oraz Paweł Łodyga szef Zakładu Gazowniczego w Radomiu. Wśród polityków, ujrzeliśmy też posłankę Marzenę Wróbel z Klubu „Solidarna Polska”.
O bogaty stół, zastawiony także potrawami serwowanymi przed ponad stu laty w salonach państwa Brandtów w Orońsku zadbało BSM BISTRO Barbara i Ryszard Barszczowie, wyspecjalizowane także w cateringach artystycznych. Były tak smaczne, że organizatorom z trudem udało się zgromadzić widzów argentyńskich tańców, w wykonaniu uzdolnionej pary (Kosior – Pierzchalska) wychowanków jednej z radomskich szkół tanecznych. Nie zabrakło też imieninowego tortu, zapalonego i krojonego przez mistrza radomskiego cukiernictwa – MAĆKACEGO. Zwierzył się, że pałeczkę przekazał już synowi Janowi Maciejowi i jego małżonce Marii Agnieszce, lecz pomaga im artystycznie. Przyznał się, że wypisane na torcie przysłowie wyszukał osobiście. Oto ono: „Święty Józef pogodny- będzie roczek dorodny”. Po tym zwierzeniu wybrał najostrzejsza szable i przystąpił do krojenia porcji. Zorientował się jednak, że jego dłonie zbyt precyzyjnie i oszczędnie kroją (tym wojskowym narzędziem) porcje tortu, znikające w ustach pań, za jednym „gryzem”. Ułatwiając sobie zadanie, powrócił więc do tradycyjnego noża. I tortu starczyło dla wszystkich.