Kilka dni temu wieczorem w Pionkach kobieta wyszła wyrzucić śmiecie, po czym została zaatakowana przez dwie osoby. Doprowadzono ją do stanu bezbronności, pobito i ukradziono telefon. Po otrzymaniu informacji o zdarzeniu natychmiast interweniowali miejscowi policjanci i do wyjaśnienia zatrzymali 35-letnią kobietę i 38-letniego mężczyznę. Oboje w chwili zatrzymania byli nietrzeźwi i trafili do policyjnej celi. Następnie doprowadzono ich do prokuratury. 35-latka usłyszała zarzut rozboju i śledczy wnioskowali o zastosowanie wobec niej tymczasowego aresztu. Sąd przychylił się do tego wniosku i kobieta najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.