Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania nastolatków. Jak ustalili policjanci, chłopcy wyjechali z domu gimbusem. Do szkoły jednak nie dotarli. Z relacji ich kolegów wynikało, że zaginieni postanowili tego dnia uciec ze szkoły i pojechać do Tomaszowa Mazowieckiego.
Podczas penetracji terenu funkcjonariusze w Nowym Mieście nad Pilicą znaleźli zaginione dzieci. Jak mówili chłopcy, chcieli wrócić do domu, jednak żaden z kierowców nie chciał ich zabrać i postanowili wracać do domu piechotą. Obaj chłopcy zostali przekazani rodzicom. O całej sytuacji zostanie także powiadomiony Wydział Rodzinny i Nieletnich tutejszego sądu.