Od piątku, 31 października, mazowieccy policjanci prowadzili działania „Znicz 2014”. Na głównych ciągach komunikacyjnych i w rejonach cmentarzy można było spotkać wiele patroli. Za każdym razem, gdy zachodziła taka konieczność funkcjonariusze kierowali ruchem. Dzięki ich pracy i postawie kierowców na Mazowszu nie odnotowano poważnych utrudnień w ruchu drogowym.
Niestety, mimo apeli o rozwagę i ostrożną jazdę na drogach garnizonu mazowieckiego doszło do 13 wypadków drogowych. Rannych zostało w nich 13 osób, trzy osoby zginęły. Dwie z nich to piesi. Wypadki, w których zginęli ludzie miały miejsce na drogach gminnych i powiatowych. Potrącenia pieszych miały miejsce po zmroku.
Pierwszy wypadek miał miejsce w powiecie płońskim. Około godzimy 20, 58-letni mężczyzna został potrącony przez pojazd, którego kierujący uciekł później z miejsca zdarzenia. Pieszy zginął na miejscu.
Do kolejnego wypadku doszło w powiecie kozienickim, gdzie 18-latek kierujący BMW potracił 25-letniego mężczyznę. Kierujący pojazdem był trzeźwy, pieszy zginął.
Funkcjonariusze zatrzymali też 58 nietrzeźwych kierujących. Jeden z nich, w piątek wieczorem, na krajowej „siódemce” w miejscowości Barak staranował trzy pojazdy. 44-latek, który kierował dostawczym volkswagenem najechał na pojazdy stojące w korku. Miał 2,7 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany w areszcie.
W powiecie sokołowskim w sobotę policjanci zatrzymali 51-letniego motorowerzystę, który miał blisko 4 promile alkoholu w organizmie. Inny kierujący, 27-letni mężczyzna jadący oplem na widok policjantów starał się przesiąść na tylne siedzenie. Funkcjonariusze nie uwierzyli mu, że samochód jechał sam. Ponadto okazało się, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy, było mu już dwukrotnie zatrzymane za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu.