Bardzo sucha wiosna i lato oraz niewiele bogatsza w opady jesień spowodowały, że w naszym regionie spadł zarówno poziom wód gruntowych, jak i wód w rzekach. Ostatnie opady tylko w niewielkim stopniu poprawiły sytuację w tym pierwszym zakresie.
Co do stanu wody w rzekach, to w ostatnich dniach mocno poprawił się lokalnie w Pilicy. Jak informuje IMGW, w Białobrzegach przy stanie alarmowym o wartosci 250 cm, obecnie jest on wysoki i wynosi 191 cm. Niski stan wód notują natomiast punkty pomiarowe Wisły. W Warszawie przy stanie alarmowym 650 cm, poziom wody wynosi obecnie zaledwie 121 cm, zaś w Puławach 138 cm przy stanie alarmowym 550 cm. To oczywiście punkty pomiarowe zlokalizowane poza naszym regionem, ale wędkarze poinformowali nas, że Wisła w okolicach Zajezierza i Świerży, a więc miejscach chętnie przez nich odwiedzanych, stan wód również jest niski. Podobnie rzecz ma się na różnych odcinkach Radomki, m.in. w Mniszku czy Bartodziejach.
Większe opady na naszym terenie nie są na razie spodziewane.