Poziom wód w rzekach województwa kształtuje się w stanach średnich i niskich. W związku z prognozowanym przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej nieznacznym ociepleniem (od min. - 4? C w nocy do maks. 8? C w dzień), będzie następowało dalsze topnienie lodu na Wiśle i Bugu oraz pokrywy śnieżnej w północnej i wschodniej części województwa. Obecnie nie obserwuje się napływu wody do rzek z tego powodu. Poziom wód może się podnieść do stanów wysokich pod koniec lutego, niemniej nie powinien przekroczyć stanów ostrzegawczych. Lokalnie mogą wystąpić przejściowe podpiętrzenia wody lub utrudnienia jej przepływu. Sytuacja w dorzeczach jest stale monitorowana.
Aktualnie zamarznięte są Wisła (od Warszawy do Włocławka na długości ok. 180 km oraz od Annopola do Puław na długości ok. 100 km) oraz Bug na całej długości. Stopniowo rozmarza Narew (Bug łączy się z nią w Zalewie Zegrzyńskim tworząc dopływ Wisły). Obserwowane rozmieszczenie pokrywy lodowej oraz kolejność jej topnienia są korzystne dla poziomu wody w Wiśle w najbliższych dniach – powiedział Dariusz Tomczak z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej. Przy niskim i średnim poziomie Wisły oraz swobodnym przepływie wody i lodu nie ma zagrożenia dla wałów – ocenia Stanisław Maciejewski z Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. Wały są zamarznięte i nienasiąknięte. Po powodzi w 2010 r. na remonty urządzeń hydrotechnicznych i naprawę infrastruktury publicznej w województwie mazowieckim
wydano 115 mln zł (w samym 2011 roku zrealizowano 152 inwestycje, w tym 63 hydrotechniczne). Kompleksowo wyremontowano m.in. lewy wał wsteczny Bzury (powiat sochaczewski) i wyrwy w Świniarach i Dobrzykowie (powiat płocki). Prowadzono też pogłębianie koryta Wisły w powiecie płockim.
W dzisiejszym spotkaniu z wojewodą mazowieckim udział wzięli przedstawiciele Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych oraz Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego.