Święto to ma swoje początki w średniowieczu, gdzieś na przełomie XI i XII wieku. Bezpośrednio przyczyną wprowadzenia oficjalnego święta Bożego Ciała były objawienia, które otrzymała bł. Julianna od 1209 r. Miała widzenia jasnej tarczy z widoczną ciemną plamą, interpretowaną jako brak wśród świąt kościelnych specjalnego dnia poświęconego czci Najświętszego sakramentu. Papież Jan XXII, ostatecznie wprowadził święto Bożego Ciała w całym Kościele. W Polsce najwcześniej obchodzono je w Krakowie od 1324 r.
Nieco później dołączono do obchodów tego święta procesję z Najświętszym Sakramentem. Procesja miała również charakter błagalny o uproszenie pogody i urodzajów oraz o uchronienie od nieszczęść. Dlatego w procesji były 4 stacje. Zatrzymywano się przy 4 ołtarzach, śpiewano początek ewangelii i zanoszono modlitwy błagalne i udzielano błogosławieństwa. W Polsce taki charakter procesji przyjął się w XV wieku.
Od początku procesja była odprawiana z wielkim przepychem i szczególnie uroczyście. Uczestniczyły w niej - duchowieństwo, zakony, bractwa, szkoły, wojsko, cechy rzemieślnicze i rzesze wiernych. Warunki życia, wydarzenia historyczne kształtowały i zmieniały charakter procesji, ubogacają obchody Bożego Ciała, ale również czasem je obciążając.
Procesja z Bożym Ciałem dla katolików jest jednak wciąż przypomnieniem, że Jezus wszedł na ludzkie drogi, że uczynił je swoimi drogami, został z nimi w Eucharystii, aby nie zostawić ich samymi, aby poprowadzić ich do obiecanego stabilnego życia, które jest dla osiągalne tylko przez niego.
I choć wielu miejscach procesje stały się jak "piknikowy" spacer, to najczęściej dawny modlitewny charakter procesji Bożego Ciała zachował się po wsiach, gdzie towarzyszy im zarówno skupienie, jak i szczególna atmosfera otaczającej przyrody, ukwieconych łąk, rozwijających się kłosów zbóż i zapachu kwiatów. Wciąż słychać śpiew wszystkich uczestników procesji, grę dawnych orkiestr i instrumentów muzycznych.
Taki charakter Bożego Ciała, mają rokrocznie procesje w parafii Św. Faustyny w Groszowicach. – Lubię i bardzo odpowiada mi takie przeżywanie święta, w którym wciąż obecne jest ogromne poszanowanie dla tradycji, skupienie, modlitwa i nastrój radosnego świętowania – mówi radomski samorządowiec Sławomir Adamiec, który od kilkunastu lat uczestniczy w tej parafii w święcie Bożego Ciała. – Wielką dbałość o każdy szczegół uroczystości, zapewnia ks. proboszcz Wojciech Waniek; ołtarze zawsze pozostają pięknie przybrane kwiatami, a wierni przeżywają tą procesję jako spotkanie z Chrystusem w drodze, podobnie jak apostołowie z Emaus.
Redakcja radom24.pl zachęca również do odwiedzenia tej parafii, pięknie położonej pośród pól i łąk w gminie Jedlnia-Letnisko.