Tak zwani niechronieni uczestnicy ruchu drogowego, a więc piesi i rowerzyści to osoby narażone na największe zagrożenie na drodze. Zwłaszcza pieszy, w okresie od zmierzchu do świtu w miejscach, gdy nie ma żadnego oświetlenia, gdy nie ma chodnika i zachodzi konieczność poruszania się jezdnią lub poboczem pozbawiony jest jakiejkolwiek ochrony.
Do tej pory, rowerzysta był ustawowo zobowiązany do używania w okresie od zmierzchu do świtu oświetlenia i elementów odblaskowych, w które rower jest wyposażony. W stosunku do pieszego taki obowiązek praktycznie nie istniał. Prawo o Ruchu Drogowym nakładało go jedynie na dzieci poniżej 15-roku życia.
W ubiegłym roku, na terenie Mazowsza doszło do 2473 wypadków drogowych. Piesi stanowili grupę 651 ofiar tych wypadków. Dla porównania użytkownicy samochodów (kierujący, pasażerowie) to 1999 ofiar. Rannych zostało 537 pieszych i 1835 kierujących oraz pasażerów samochodów.
- Pozornie liczby wskazują na niekorzyść użytkowników samochodów, jednak, jeśli porównamy ilość zabitych proporcje wyglądają już inaczej. W roku 2013 na mazowieckich drogach zginęło 114 pieszych, co stanowi 33% zabitych i 164 użytkowników samochodów osobowych, czyli 47% ogółu zabitych. W tym momencie wyraźnie widać, jak wielka jest śmiertelność w przypadku potrącenia pieszego przez pojazd - tłumaczy asp. Andrzej Lewicki z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.
Wynika to z prostego faktu, że osoby znajdujące się w pojeździe są chronione przez różnego rodzaju zabezpieczenia. Pasy bezpieczeństwa, poduszki powietrzne, kurtyny itd. Pieszy nie posiada żadnej ochrony. Za swego rodzaju ochronę trzeba uznać też widoczność pieszego na drodze.
Dlaczego ma to aż tak duże znaczenie?
- Po zmroku, pieszy ubrany w ciemny strój jest widziany przez kierującego pojazdem z odległości około 40 metrów. Zakładając, że minimalna droga zatrzymania samochodu jadącego z prędkością 50 km/h to około 30 metrów, a przy prędkości 90 km/h – 90 metrów, kierujący nie ma praktycznie czasu na reakcje. W chwili, gdy zauważa pieszego pozostaje praktycznie tylko naciśnięcie pedału hamulca i bezradne oczekiwanie na zderzenie - mówi Andrzej Lewicki.
Osoba piesza, mająca na sobie elementy odblaskowe staje się widoczna nawet z odległości 150 metrów! Tym samym kierujący pojazdem zyskuje czas na wykonanie dowolnego manewru. Może zwolnić, wyhamować i bezpiecznie ominąć pieszego. Jest, więc oczywistym, że będąc na drodze widocznym, stajemy się jednocześnie bezpieczni.
Wchodząca w życie nowelizacja Prawa o Ruchu Drogowym nie określa rodzaju „odblasków”, jakich musimy używać, jednak warto pamiętać, im są bardziej widoczne, tym lepiej.
Oprócz kwestii bezpieczeństwa warto pamiętać o jeszcze jednym aspekcie nowych przepisów. Jeśli nie będziemy się do nich stosować, powinniśmy liczyć się z konsekwencjami, jakimi będzie na przykład ukaranie mandatem karnym przez policjanta.
Pamiętaj od 31 sierpnia, br. poruszając się pieszo po drodze poza terenem zabudowanym, musisz mieć odblaski!
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>
Uwaga piesi! Odblaski na drodze od dziś obowiązkowe dla każdego
31 sierpnia wchodzi w życie nowelizacja Prawa o ruchu drogowym w związku z czym, każdy pieszy, poruszający się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym, ma obowiązek używania elementów odblaskowych.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu