Tym razem artysta zaprezentował też program autorski pt. „Każdemu marzy się wolność”, przygotowany w ramach obchodów 150-lecia Powstania Styczniowego. Prestiżową nagrodę, której symbolem jest statuetka pn. „Rubaszna Lipa” otrzymali Czesław Barański, Maria Kawałek i Czesław Szyszlak.
Czesław Barański związany z Lipskiem od 1959 roku to oświatowiec niezwykle inicjatywny. Jest on autorem dwu monografii pt. „Lipsko 1945 – 1992” oraz czterotomowej „Ziemia Lipska”. Pan Czesław jest założycielem czasopisma „Życie Powiśla”, które przez wiele lat redagował. Za działalność społeczną otrzymał ponad 20 odznaczeń w tym Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Z kolei Maria Kawałek jest osoba niezwykle zasłużoną dla bankowości spółdzielczej, a Czesław Szyszlak dla lecznictwa weterynaryjnego.
Program sobotni obfitował w imprezy sportowe i rekreacyjne. Niedziela minęła pod znakiem prezentacji zespołów artystycznych i grup sprawnościowych. Koncert galowy otworzył burmistrz miasta i gminy – Jerzy Pasek. Wystąpili m.in. Misz Masz, KASTA, MIKSTURA i LADY PANK. Nabyte umiejętności zaprezentowali członkowie Jednostki Strzeleckiej 1005 oraz psy policyjne, spełniające ważna rolę przy zatrzymywaniu przestępców. Część artystyczną zakończył występ zespołu Lady Pank. Zabawa pod gwiazdami trwała do późnych godzin nocnych.
W czasie jubileuszu, gospodarze miasta i gminy – burmistrz Jerzy Pasek, wiceburmistrz Jacek Wielorański oraz przewodniczący Rady Miejskiej, Marek Dariusz Łapa przyjmowali wielu gości. W niedzielę wieczorem byli nimi: wicemarszałek Województwa Mazowieckiego, Leszek Ruszczyk i radny wojewódzki, Zbigniew Gołąbek.
Pan przewodniczący Rady Miejskiej w Lipsku, z wykształcenia historyk, zapytany, jaka postać utrwaliła się najbardziej w pamięci, odrzekł, że właściciel Lipska Mikołaj Oleśnicki, który doprowadził do przyznania przez króla Zygmunta Wazę praw miejskich Lipsku. Z kalwinizmu przeszedł on na wiarę katolicką. W 1606 roku, jako wielki poseł koronny odprowadził do Moskwy w asyście tysiąca rycerzy Marynę Mnichównę, gdzie prowadził pertraktacje z Dymitrem Samozwańcem w sprawie zawarcia ugody i współpracy. Nie doprowadziły one jednak do porozumienia, z powodu braku zgody na przejście z kolei na prawosławie, czego żądali gospodarze. Tenże Mikołaj Oleśnicki i jego żona Zofia są fundatorami kościoła w Lipsku.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>