Do zdarzenia doszło w 2010 roku. Z pojazdu zaparkowanego na prywatnej posesji zniknęła nawigacja samochodowa o wartości ponad tysiąca złotych. Wówczas właściciel nie zgłaszał tego policji. To się zmieniło, gdy wyjeżdżał z miasta i potrzebna mu była nawigacja. Postanowił wtedy pożyczyć ją od sąsiada i okazało się, że ma on identyczny model, jak ten, który jemu dwa lata temu skradziono. Mężczyzna sprawdził numery fabryczne sprzętu z numerami nawigacji, na którą miał dokumenty i okazało się, że należy ona do niego. Wtedy postanowił zgłosić to policji. Sprawą zajęli się policjanci z Przytyka, którzy ustalili sprawcę. Okazał się nim mężczyzna mieszkający w pobliżu, który ukradł sąsiadowi nawigację, by sprzedać drugiemu. Przyznał się do popełnionego przestępstwa, za które grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Ukradł jednemu sąsiadowi, sprzedał drugiemu
Policjanci z Przytyka zatrzymali mężczyznę, który włamał się do sąsiada, a łup sprzedał innemu sąsiadowi. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu