Do zdarzenia doszło 2 października na drodze krajowej nr 53 w miejscowości Łodziska. Według wstępnych ustaleń policjantów, osobowy volkswagen, którym kierował 28-letni mężczyzna najechał na idącego jezdnią łosia. Na skutek uderzenia w zwierzę, na miejscu zginął kierujący autem, a jego 29-letnia pasażerka trafiła do szpitala. Pojazd został całkowicie zniszczony. Uderzenia samochodu nie przeżyło też zwierzę.
Trzy podobne zdarzenia miały miejsce na Mazowszu w przeciągu ostatnich dni. Do groźnego wypadku drogowego z udziałem dzikiego zwierzęcia doszło na krajowej „siódemce" w miejscowości Dobrut, w powiecie szydłowieckim. Przebiegający przez jezdnię duży łoś został najechany przez osobowego renaulta, którym podróżowała czteroosobowa rodzina z małymi dziećmi. Uderzenie w zwierzę spowodowało obrażenia głowy u kierującego oraz poważne uszkodzenia pojazdu.
Z kolei w powiecie żyrardowskim miały miejsce dwa tego typu zdarzenia. W miejscowości Tartak, łoś przebiegający na drugą część lasu wbiegł wprost pod nadjeżdżające audi. Inne zdarzenie miało miejsce w miejscowości Wiskitki. Tym razem zwierzę zderzyło się z ciężarówką. W tych wypadkach ludzie nie ucierpieli.
„Sprawcą” tych zdarzeń za każdym razem był łoś wyskakujący z lasu na jezdnię. Jednak kierujący pojazdami jadąc drogami, które prowadzą przez kompleksy leśne powinni brać pod uwagę, że zwłaszcza nocą mogą się spotkać z taką sytuacją i przewidzieć ją. Podróżując samochodem koniecznie należy zwracać uwagę na oznakowanie. W miejscach oznaczonych ostrzegawczym znakiem drogowym -A18B - „dzikie zwierzęta". Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie znaków i sygnałów drogowych, widząc ten znak mamy obowiązek do zachowania szczególnej ostrożności. Zdrowy rozsądek też podpowiada, że najlepiej jest po prostu zwolnić.
Jednak nawet, gdy nie napotkamy takiego oznakowania, to jadąc przez las warto jechać wolniej i zachować ostrożność. Poruszając się z odpowiednią prędkością mamy szanse na wyhamowanie pojazdu, a jeżeli okaże się to niemożliwe, to mniejsza prędkość pozwoli zminimalizować skutki takiego zderzenia. Waga dorosłego łosia może przekraczać 700 kg, a wiec uderzenie w taki obiekt przy dużej prędkości może mieć fatalne skutki dla podróżujących pojazdem osób.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>
Tragedia na drodze! Nie żyje mężczyzna
28-latek zginał w zderzeniu samochodu z dzikim zwierzęciem. W powiecie ostrołęckim osobowy volkswagen najechał na łosia, który szedł jezdnią. To już czwarte takie zdarzenie ostatnim czasie. Tym razem zginął człowiek.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu