Mazowiecki Szpital Wojewódzki chce pożyczyć 8 mln zł. Szpital potrzebuje pieniędzy od 22 grudnia br. Pożyczka ma być podzielona na dwie raty po 4 mln zł. Jej spłata rozpoczęłaby się w połowie 2015 roku. Jak tłumaczy Krzysztof Zając, dyrektor ds. eksploatacyjno-administracyjnych, pieniądze te mają zapewnić płynność finansową szpitala.
- Musimy spłacić dostawców. Chcemy uniknąć egzekucji komorniczych. NFZ nie zapłacił nam jeszcze za nadwykoniania za rok 2012 i 2013. W związku z tym mamy ok. 30 mln zł zaległości. Niestety dług ten wzrośnie - mówi dyrektor Zając.
Szpital cały czas walczy z Narodowym Funduszem Zdrowia o zwrot za nadwykonania, jednak jak przyznaje dyrektor Zając, walka ta jest mozolna i długo trwa. Nadwykonania to jedno - jest jeszcze niska wycena świadczeń przez Fundusz na Mazowszu. - Szpital w Kielcach dostaje więcej pieniędzy z NFZ niż my, bo też fundusz świętokrzyski jest większy niż nasz mazowiecki - mówi Krzysztof Zając.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>