Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego na koniec czerwca br., najniższą w kraju stopę bezrobocia - wynoszącą 1,3 proc. - ma Poznań. Te same dane pokazują, że wskaźnik bezrobocia w Polsce spadł do poziomu 5,9 proc., podczas gdy w zeszłym roku było to 7 proc., dwa lata temu – 8,5 proc., a w 2015 r. – 10 proc.
W powiecie poznańskim, obejmującym 17 ościennych gmin otaczających Poznań, odsetek osób bez pracy wynosi 1,5 proc. i również jest jednym z najniższych wyników w Polsce (zaraz po powiecie wolsztyńskim w woj. wielkopolskim, gdzie wynosi 1,4 proc.).
Na równie niskim poziomie wskaźnik bezrobocia jest w Warszawie, Katowicach i powiecie kępińskim (Wielkopolska), gdzie - według danych na koniec czerwca - wynosi 1,8 proc. Podobnie jest w Sopocie (1,9 proc.), powiecie wrocławskim i Wrocławiu, powiecie warszawskim zachodnim, oraz dwóch wielkopolskich powiatach: nowotomyskim i śremskim (po 2 proc.).
W ujęciu wojewódzkim liderem jest właśnie Wielkopolska, z najniższą stopą bezrobocia w kraju - na poziomie 3,3 proc. Kolejne jest woj. śląskie (4,5 proc.) przed Małopolską (4,8 proc.) i woj. pomorskim (4,9 proc.).
W 99 powiatach (na 380) wciąż utrzymuje się wynik dwucyfrowy. Jak wynika z danych GUS, najgorzej jest w powiecie szydłowieckim na Mazowszu (23,4 proc.). Co piąta osoba pozostaje bez pracy w powiecie łobeskim w woj. zachodniopomorskim i braniewskim w woj. warmińsko-mazurskim (po 19,9 proc.). Zaraz za nimi uplasowały się powiaty: przysuski na Mazowszu (18,6 proc.) i bartoszycki w woj. warmińsko-mazurskim (18,2 proc.).
Województwo warmińsko-mazurskie jest regionem z najwyższym wskaźnikiem stopy bezrobocia w kraju, która wynosi tam 10 proc.