Co roku w tym magicznym okresie staramy się uszczęśliwić jak najwięcej dzieci. W tym roku dzięki naszym sponsorom spełni się ponad sto marzeń! Bardzo prosimy o pomoc w nagłośnieniu naszych działań. Po każdym artykule w mediach obserwujemy zależność, że napływa więcej listów chorych dzieci z danego regionu. Dzięki mediom rodzice i dzieci dowiadują się, że mogą do nas napisać. Mamy nadzieję, również na to, że po przeczytaniu informacji zgłoszą się kolejne osoby chętne do charytatywnej pomocy poprzez wolontariat – z taką prośbą zwróciła się do nas fundacja.
W dniu dzisiejszym spełnimy marzenie Asi.
Joanna (3 lata) - Przepuklina oponowo-rdzeniowa- Garbatka Letnisko
Asia ma również wodogłowie, pęcherz neurogenny, Zespół Arnolda - Chiariego II i brak czucia w nóżkach. Dziewczynka nauczyła się już pełzać i samodzielnie siada. Pomimo swojej choroby jest bardzo wesoła, pogodna i dużo mówi. Niestety choroba bardzo ją ogranicza. A przecież dzieciństwo to ruch, śmiech, zabawa. Asia poza „bieganiem” po placu zabaw, lubi układanki, klocki i puzzle. Marzeniem dziewczynki są zabawki edukacyjne, które rozweselą Asię i przy okazji wspomogą jej dalszy rozwój.
W Wigilię spełnimy marzenia:
Monika (6 lat) - Nowotwór głowy – Wola Zagrodnia (pow. szydłowiecki)
Monika od ponad roku zmaga się z medulloblastomą - nowotworem. Przeszła operację, podczas której usunięto jej guz z główki. Obecnie jest w trakcie chemioterapii podtrzymującej. Całe leczenie znosi ciężko, bywa tak po chemii, że przez kilkanaście dni nie opuszcza swego pokoju. Pokój Moniki jest jej spełnionym marzeniem, w którym zaznaje spokoju i ciszy, o której tak marzy gdy wróci ze szpitala. Monika jest bardzo wesołą i mądra dziewczynką, lubi uczyć się rysować, malować oraz oglądać ulubione bajki. Dlatego dziewczynka marzy o 21” telewizorze z DVD, żeby mogła oglądać ulubione filmy takie jak Clifford , Małe ZOO Lusi, oraz całe serie bajek z Barbie, odpoczywając we własnym łóżku. Monika uwielbia fotografię. Jej pasją jest pozowanie do zdjęć. Posiada kilka albumów, które ciągle ogląda, gdy ma tylko siłę, by przypomnieć sobie chwile kiedy była zdrowa. Właśnie dlatego jej kolejnym marzeniem jest aparat cyfrowy.
Zuzia (3 lata) i Kuba (10 lat) rodzeństwo chorujące na nowotwory oczu. Smogorzow (Przysucha)
W wieku 9 miesięcy wykryto u Zuzi nowotwór złośliwy oka lewego - siatkówczak. Leczenie zaczęto od chemioterapii, która okazała się nieskuteczna. Zuza przeszła wiele zabiegów lasero i krio-terapii, które również nie pomogły, okazało się że choroba się nasila. Rok temu usunięto Zuzi gałkę oczną. Dziecko jest pod stalą opieka onkologów i okulistów w Centrum Zdrowia Dziecka. Każda wizyta i badanie to ogromny stres czy jest lepiej. Zuzia ma 9-letnią siostrę Natalię i 10-letniego brata Kubę. Kuba również jest chory. Od 6 lat walczy z glejakiem skrzyżowania nerwów wzrokowych. Kiedy u Zuzi wykryto nowotwór Kuba akurat miał wznowę. To był straszny cios dla całej rodziny. Rodzeństwo jest ze sobą wyjątkowo zżyte. Lubią razem spędzać czas i bawić się.
Zuzia jest bardzo radosną i dzielną dziewczynką. Odważnie znosi codzienne mycie protezki oka i oczodołu. Zuzia lubi biegać, skakać, jeździć na hulajnodze i rowerku, jednak dziewczynka marzy jeszcze o samochodzie na akumulator, którym mogłaby sama kierować. Zuzia jak niemal każda 3-latka jest fanką Barbie. Chciałaby mieć kilka tych lalek z akcesoriami oraz spać pod pościelą z wizerunkiem swojej idolki. Dodatkowo chciałaby mieć nowe, modne ubranka w stylu swoich lalek. Zuzia marzy również o posiadaniu zabawek edukacyjnych stosownych do wieku np. dziecięcego laptopa.
W wieku 4 lat u Kuby wykryto glejaka skrzyżowania nerwów wzrokowych. Po 18 miesięcznym leczeniu walka została wygrana. Radość nie trwała jednak długo. Po 2 latach nastąpiła wznowa. Kuba przez rok był poddawany chemioterapii. Leczenie zakończono, jednak choroba postępuje. Kuba ma niedowład lewostronny, niedowidzi i przed nim jeszcze wiele miesięcy, a może lat ciężkiego leczenia.
Kuba jest wielkim fanem Aut i Boba budowniczego. Bardzo chciałby mieć pościel z postaciami z tych bajek. Troje dzieci, w tym dwoje walczących z nowotworami. Wyjazdy do szpitali przynajmniej 2 razy w miesiącu. To nie są łatwe warunki.