Ciało leżące przy drodze, obok przystanku autobusowego w Siczkach zauważyli jadący z Pionek do Radomia strażacy. - Szybko podjęli się reanimacji i wezwali pogotowie. Gdy ono przyjechało próbowało jeszcze elektrowstrząsów, ale około 65-letnia kobieta zmarła - relacjonuje Konrad Neska, rzecznik prasowy radomskiej Powiatowej Straży Pożarnej w Radomiu. Dodał, że wszystko wskazuje, że jest ona ofiarą potrącenia przez samochód.
Jak poinformowała nas później Justyna Leszczyńska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji funkcjonariusze ustali, że piesza przechodziła w okolicy przejścia dla pieszych na drugą stronę ulicy, na przystanek. - Wtedy doszło do potrącenia przez pojazd marki polonez, który jechał od Pionek w kierunku Radomia. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego wypadku. 34-letni kierowca auta był trzeźwy - informuje Justyna Leszczyńska.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>