Impreza, po raz piąty szczególnie integrująca garbacki Zespół Szkół oraz środowisko lokalnych leśników, rozpoczęła się tym razem dwa dni przed Dniem Nauczyciela, 12 października 2011 r. zwyczajowo o godzinie 11 - wymarszem uczniów, pocztu sztandarowego, kadry pedagogicznej z placu szkolnego na Starą Strzelnicę, polanę położoną w okolicach ulicy Leśnej, uprzednio odpowiednio zaadaptowaną do odbycia się tego wydarzenia.
W tym roku jadącemu na koniu na czele marszu Sylwanowi - dobremu duchowi lasu - Antoniemu Łukasińskiemu z klasy III Technikum Leśnego pierwszy raz towarzyszył Paweł Kibil, miłośnik jeździectwa, tradycji ułańskich, działacz społeczny, jeden z inicjatorów powołania z siedzibą w Garbatce Stowarzyszenia Kawaleryjskiego im. 22. Pułku Ułanów Podkarpackich - ostatnio znany z udziału w filmie Jerzego Hoffmana „Bitwa Warszawska 1920”. Pierwszy raz sprzed szkolnej bramy do pochodu dołączyło również sąsiednie Publiczne Gimnazjum im. Królowej Jadwigi: gimnazjaliści, dyrekcja - Agnieszka Babańca, Andrzej Baracz - nauczyciele: Izabella Jezuita, Tomasz Krekora, Agnieszka Rygiel, Ewelina Piecyk- Kowalska.
W tracie marszu ulicami „Hanki” Lewandowicz i Fabryczną, jak i zaraz po południu, już na Starej Strzelnicy po dźwiękach sygnalistów, przemówieniu dyrektora garbackiego Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Mirosława Dziedzickiego, przed pocztem ze szkolnym sztandarem, który wystąpił na znak nauczyciela przedmiotów leśnych Krzysztofa Giedyka, uczniowie pierwszych klas recytowali „Awangardę Leśną”: „Oto leśnicza stoi wiara/, Z młodzieńczej piersi rwie się głos, rwie się głos/, Sztandarem naszym praca szara,/ A losem naszym polski los, polski los/. My, awangarda brać, armia twarda,/ Nasz los to polski los, nasz los jej los!”
Wcześniej jednak, po dotarciu na miejsce, znamiennym początkiem imprezy na leśnej polanie było przybycie na koniu Sylwana ze świtą odzianą w skóry dzikich puszczańskich zwierząt. Pierwszoklasiści (opiekun: Tomasz Lewikowski - nauczyciel wychowania fizycznego), na okoliczność „Rykowiska” zwyczajowo nazywani „kotami” i odróżniający się przyczepionymi z tyłu sznurkami, symbolizującymi kocie ogony, rozproszeni na polanie, ustawili się w dwuszeregu na zbiórce. Sylwan przyjął meldunek Kota Szaroburego, przedstawiciela klas pierwszych Mateusza Rybickiego, zaczynający się od słów: „Ja, Kot Szarobury, z ogonem zadartym do góry…” o stanie liczebnym „kotów” i gotowości do uczestniczenia w „Rykowisku”. Następnie przekazał go dyrektorowi.
Inaugurując kolejny raz tradycyjne szkolne przedsięwzięcie Mirosław Dziedzicki powitał jego głównych bohaterów, uczniów, ich rodziców, absolwentów, nauczycieli miejscowych placówek oświatowych, wszystkich gości, m.in.: władze Urzędu Gminy Garbatka - wójta Roberta Kowalczyka, sekretarz Aleksandrę Popis - Stępień, radnego powiatowego Roberta Grygla, Zenona Kurkowskiego - emerytowanego dyrektora Szkoły Drzewnej w Garbatce.
Przed godziną 13 Sylwańska świta zamknęła I klasę w klatce, szałasie z drewna, wyłapywała „uciekinierów”, pojedynczo wypuszczała „kota”, żeby pomalować mu twarz czarną pastą do butów z miodem, dekoracyjnie oblepić ją pierzem ze starych poduszek, czym zajmowały się uczennice Anna Miękus i Karina Sztąberek. Przyszedł czas na bieg przez przeszkody. Na starcie sygnaliści dali sygnał „Rozpoczęcia polowania”. Równolegle rozpalono ognisko i grill.
Wypuszczani z leśnego więzienia pierwszoklasiści pojedynczo ruszyli trasą „Rykowiska”. Były na niej przewidziane różne trudności i zadania do wykonania, a poszczególne stanowiska oprócz nauczycieli nadzorowała klasa III Technikum Leśnego: bieg przez opony - Wojciech Jędra, Krystian Kęska, wciąganie opony na skarpę wydmową - Adam Mazur, przeczołganie przez tunel - Bartłomiej Gryka, Kamil Strzelecki, szałas i mikstura do wypicia (mleko, kawa, czosnek, miód czy sok cytrynowy bardzo kwaśny) - Martyna Wójcik, Hubert Wójcik, przejście przez drabinki - Adam Konder, Mateusz Boruch, Bartosz Żarłak, Sebastian Węglarz, „równoważnia” - Michał Korczak, skok nad poprzeczką - Marcin Pastwa, bieg przez worki - Kamil Golczyński, Kacper Gogacz, Mateusz Gogacz, Dariusz Bednarczyk. Na końcu szlaku, na niewielkim wydmowym wzniesieniu przed polaną, „kat”- Szymon Majewski - odcinał na pieńku „kocie” ogony.
Wciąż wybrudzonym „kotom” pozostało jeszcze wypicie mleka z miski i wybór „kota” najbardziej ubrudzonego. Potem bohaterowie dnia umyli się, przebierali, przygotowali do pasowania. Sylwan zebrał I klasę w dwuszeregu. Pasowania na pełnoprawnych uczniów garbackich szkół: leśnych - za pomocą poroża - podawał je Krzysztof Giedyk i drzewnych - za pomocą dłuta - podawał je Marcin Tomaszewski - nauczyciel przedmiotów zawodowych, kierownik warsztatów szkolnych dokonał dyrektor Mirosław Dziedzicki. Po tej ceremonii uczniowie z klasy Technikum Leśnego powstawali z kolan z krótką przysięgą: „darz bór”, z Technikum Drzewnego wypowiadali zawołanie: „dłuto w dłoń”.
W dalszej części programu - prowadziła go nauczycielka języka polskiego Katarzyna Szymańska - rozstrzygnięto trwający od 5 września do 7 października w tym roku szkolnym Konkurs „Z Puszczą Kozienicką za pan brat” zorganizowany dla okolicznych szkół gimnazjalnych. Obejmował on trzy kategorie, a oceniało jury z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Garbatce w składzie: Mirosław Dziedzicki, Katarzyna Szymańska, Kornelia Tęcza - rozdająca nagrody jego laureatom, nauczycielka leśnictwa odpowiadająca jako wychowawczyni wraz ze swoją klasą III Technikum Leśnego za powodzenie „Rykowiska”.
W konkursie plastycznym I nagrodę otrzymała Kamila Krekora z Publicznego Gimnazjum im. Królowej Jadwigi w Garbatce - Letnisku (opiekun Monika Bernacik), nagrody: II- Patrycja Amerek, III- Jakub Chołuń - z Publicznego Gimnazjum Nr 1 im. Jana Pawła II w Kozienicach (opiekun: Bożenna Szumlak).
W konkursie literackim I nagroda trafiła do Aleksandry Wdowiak z Zespół Szkół Samorządowych w Garbatce - Letnisku (wiersz pod tytułem: „Niezwykły widok”, opiekun: Anna Śmietanka), II nagroda - do Karoliny Kurek z Publicznego Gimnazjum Nr 1 im. Jana Pawła II w Kozienicach (wiersz pod tytułem: „Gościnny las”, opiekun: Bożenna Szumlak), III nagroda- do Natalii Janusz z Publicznego Gimnazjum im. Królowej Jadwigi w Garbatce-Letnisku (wiersz pod tytułem: „O Puszczy Kozienickiej”, opiekun: Monika Bernacik).
Przyznano także wyróżnienia: Julicie Wójcik - z Publicznego Gimnazjum Nr 1 im. Jana Pawła II w Kozienicach za „Opracowanie historyczne o Puszczy Kozienickiej” (opiekun: Julia Bitner), Anice Kęsce - z Publicznego Gimnazjum w Garbatce-Letnisku za wiersz pod tytułem: „Wspomnienie” (opiekun: Monika Bernacik), Anecie Kalince - z Publicznego Gimnazjum Nr 1 im. Jana Pawła II w Kozienicach za wiersz pod tytułem: „Las dla każdego z nas” (opiekun: Bożenna Szumlak), Elżbiecie Bachan - z Zespołu Szkół Samorządowych w Garbatce-Letnisku za wiersz pod tytułem: „Leżą tu tylko suche liście” (opiekun: Anna Śmietanka), Krzysztofowi Wronie - z Zespołu Szkół Samorządowych w Garbatce-Letnisku za wiersz pod tytułem: „Puszczański las” (opiekun: Anna Śmietanka).
W konkursie na scenariusz gry terenowej nagrodę przyznano ex aequo dwóm pracom, które wpłynęły z Publicznego Gimnazjum Nr 1 im. Jana Pawła II w Kozienicach (opiekun: Bożenna Szumlak): „Edukacyjnej grze terenowej” w opracowaniu: Moniki Matejko, Dominiki Kuchciak, Katarzyny Kowalczyk, Weroniki Kowalczyk, Moniki Majewskiej oraz „Grze planszowej - Puszcza Kozienicka w pigułce” w opracowaniu: Patrycji Fałek, Magdaleny Maćkuli, Partycji Amerek, Anety Kalinki, Sylwii Kaczkowskiej.
Ponadto przeprowadzono inne konkursy: grupowe wyścigi na wyjątkowo długich nartach z desek z umocowanymi do nich paskami, przeciąganie liny między klasami, a nawet między uczniami i absolwentami, wbijanie gwoździ, jedzenie jabłka zawieszonego na sznurku, piłowanie drewna. Zorganizował, nadzorował je, komentował wyniki nauczyciel technologii drewna - Bogdan Szumilas.
Wszyscy zgromadzeni tego dnia na Starej Strzelnicy mogli liczyć na stałe atrakcje: ognisko, herbatę, gorący poczęstunek prosto ze szkolnego grilla - opiekowała się nim Danuta Rychlicka, wychowawczyni Internatu garbackiego Zespołu z wyznaczonymi z klasy III Technikum Leśnego - Anną Miękus, Kariną Sztąberek, Andrzejem Zielińskim.
Niezwykle widowiskowemu „Rykowisku” sprzyjała pogoda, dobre humory, zaangażowanie całej Szkoły w pomyślność wydarzenia, co i tym razem złożyło się na jego sukces. Nie odbyłoby się ono, gdyby nie wkład sponsorów: Roberta Kowalczyka- wójta Gminy Garbatka, właścicieli sklepów w Garbatce: wielobranżowego - Henryka Banasia, spożywczych: Andrzeja Ostrowskiego - „Pod Kasztanami” i Henryka Koryckiego - „Mini Market”, „Piekarni Tomasza Potackiego”, właścicieli Zakładu Mięsnego „Nowopol” w Garbatce - Krzysztofa Chmielewskiego, Grażyny i Andrzeja Nowocieni, Pawła Kibila - wypożyczył konie ze swojej stajni, Antoniego Łukasińskiego - Sylwana- uczył bezpłatnie jazdy konnej w swojej szkółce jeździeckiej. Pomagał Robert Grygiel i strażacy z miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej, leśnicy z Nadleśnictwa Zwoleń. Należą się im podziękowania.
Zdjęcia wykonywali fotograf, harcerz, emerytowany garbacki nauczyciel Ryszard Mazur - dla Urzędu Gminy w Garbatce, dla Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Jana Kochanowskiego - Marcin Tomaszewski i Piotr Dymiński - uczeń klasy IV Technikum Leśnego. Na „Rykowisku” były również obecne lokalne media.