Akcja dotyczy nielegalnego pozyskania choinek jodłowych i świerkowych, a także gałęzi z drzew i krzewów iglastych, zwłaszcza gałęzi jodłowych ? na stroiki i dekoracje bożonarodzeniowe. W jej ramach leśnicy, w szczególności straż leśna, współpracują z jednostkami Policji i Straży Miejskich, wspólnie patrolują drogi (przewóz nielegalnie pozyskanych choinek) i targowiska (sprzedaż nielegalnych choinek).
Leganie pozyskane i kupione od leśników choinki mają specjalne dokumenty ? tzw. asygnaty czy faktury, które świadczą o legalności. Leśnicy, policjanci i strażnicy miejscy wspólnie patrolują drogi i targowiska kontrolując przewóz i sprzedaż nielegalnie pozyskanych choinek. W najbardziej narażonych miejscach w lasach służby leśne wykorzystują monitoring kamer.
Na obszarach leśnych organizowane są patrole leśników ? leśniczych i podleśniczych oraz straży leśnej - legitymowane są osoby podejrzane, kontrolowane są samochody i inne środki transportu w lesie.
Organizowane są także inne przedsięwzięcia zwalczające przejawy szkodnictwa (np. kłusownictwo, kradzieże drewna). W czasie akcji zwracana jest także uwaga na szkodnictwo dotyczące zbioru i sprzedaży innych roślin ? np. jemioły, a także chronionych (mchy, widłaki), które mogą być pozyskiwane w związku ze Świętami Bożego Narodzenia ? np. na stroiki.
Do dziś nie odnotowano szczególnych zdarzeń związanych z akcją, ale zbliża się ?najgorętszy? okres i najgorszy dla jodłowych i świerkowych lasów. Szczególnie duże nasilenie kradzieży ma miejsce tam, gdzie jodły jest dużo i jest ona szczególnie ładna ? w drzewostanach Puszczy Świętokrzyskiej. Wielką stratą jest tu proceder niszczenia nie tylko małych drzewek, ale i ścinanie dużych drzew, tylko po to, aby ukraść samą górę drzewa na choinkę. Mamy do czynienia z kradzieżami choinek i dewastacją drzewostanów.
Za kradzież choinek grozi mandat w wysokości do 500 zł, a w szczególnych przypadkach prowadzi się dochodzenie, w wyniku którego następuje skierowanie sprawy do prokuratury (kradzieże zorganizowane).
Choinka sztuczna lepsza od żywej?
Czy wobec tego powinniśmy zrezygnować z żywej choinki i ozdób wykonanych ze stroiszu? Nie. Warto podkreślić, że naturalne choinki i stroiki ulegają biodegradacji i nie są tak szkodliwe dla środowiska jak tworzywo sztuczne. Ponadto nic nie zastąpi świątecznego zapachu żywej choinki jodłowej lub świerkowej czy sosnowej. Nie zawsze kupując choinkę i ozdoby świątecznie wykonane ze stroiszu przyczyniamy się do niszczenia lasu.
Gdzie można kupić choinkę?
Lasy państwowe oferują sprzedaż choinek i stroiszu pozyskanych przy pracach pielęgnacyjnych prowadzonych w drzewostanach, a także ze specjalnie zakładanych plantacji choinkowych. Na plantacjach sadzone są drzewka z myślą o przyszłym sprzedawaniu ich jako choinki. Przy pracach pielęgnacyjnych usuwa się drzewka rosnące zbyt gęsto, aby pozostałe miały dobre warunki do wzrostu. Posadzone gęsto młode sadzonki jodeł i świerków należy co jakiś czas przecinać w trakcie zabiegów pielęgnacyjnych, zwanych trzebieżami. Pozwala to na prawidłowy i szybki wzrost pozostałych drzew, które nie muszą rozpaczliwie walczyć o światło i wodę. Leśnicy decydują wtedy, które drzewa będą w przyszłości stanowić piękny i zdrowy las, a które z powodu uszkodzeń i chorób należy dla jego dobra usunąć. Pozyskane z tych zabiegów choinki i gałęzie trafiają do sprzedaży. W ten sposób choinki pozyskiwane są bez szkody dla środowiska.
Ile kosztują "żywe" choinki?
Ceny choinek nie są wygórowane, przykładowo w Nadleśnictwie Starachowice cena choinki 1,5-metrowej wynosi od 22 zł brutto za sztukę.
Złodzieje nie próżnują
Złodzieje choinek i stroiszu nie zaprzątają sobie głowy pielęgnacją i dobrem lasu. Tną jak popadnie, byle szybciej, byle więcej. Wskutek takich działań w niektórych lasach niemal 100 proc. drzew zostaje uszkodzonych. Czasem tak mocno, że trzeba je wszystkie usunąć i całe lata pracy bezpowrotnie przepadają. Proces hodowli lasu na tym terenie należy zacząć od nowa. Tymczasem większość nadleśnictw prowadzi sprzedaż choinek, wystarczy zadzwonić i zapytać lub sprawdzić na stronie internetowej nadleśnictw.
- Nic nie zastąpi świątecznego zapachu żywej choinki jodłowej lub świerkowej, czy sosnowej - uważaja radomscy leśnicy.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>