W lipcu rynekinfrastruktury opublikował materiał podsumowujący procedurę określoną przez PKP PLK jako recykling mostów i wiaduktów. Zarządca infrastruktury kolejowej wykorzystuje zdemontowane przęsła obiektów w nowych lokalizacjach, najczęściej przenosząc je z linii o znaczeniu magistralnym na trasy o mniejszym obciążeniu ruchem. Obecnie skonkretyzowano plany ponownego użycia elementów konstrukcyjnych z mostu na remontowanym głównym ciągu kolejowym Krakowa.
Przez trzy ostatnie lata proces został zahamowany
Jak zwrócili uwagę czytelnicy, niemal wszystkie wskazane przez zarządcę infrastruktury przypadki „recyklingu” dotyczą inwestycji zrealizowanych kilka lat temu. – Większość odzyskanych konsttrukcji mostowych zabudowano do 2016 r. – potwierdza to Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP Polskich Linii Kolejowych. Czemu więc w ostatnim czasie, pomimo dużego nagromadzenia inwestycji infrastrukturalnych, proces ten zwolnił?
– Ponowne wykorzystanie w nowej lokaizacji przęseł odzyskanych w trakcie modernizacji linii kolejowych jest uzależnione od stanu obiektu w tej lokalizacji i jego parametrów technicznych. Aby przęsła mogły zostać użyte, muszą spełniać wymagania w zakresie cech materiałowych oraz długości i wysokości konstrukcyjnej do zabudowy na linii docelowej – tłumaczy rozmówca. Dodaje, że tak w latach ubiegłych, jak i obecnie możliwość zagospodarowania zdemontowanych przęseł uzależniona jest od ich parametrów technicznych i aktualnych potrzeb.
Są jednak kolejne plany „recyklingu”
– Przed podjęciem decyzji o powtórnym wykorzystaniu odzyskane konstrukcje zawsze przechodzą szczegółową ocenę dla potwierdzenia ich przydatności i gwarancji zachowania pełnego bezpieczeństwa ruchu pociągów w nowym miejscu ich zabudowy – podkresla przy tym rzecznik PKP PLK. Wskazuje także na kolejne przypadki „recyklingu”.
– Aktualnie trwają roboty na linii kolejowej nr 26 Łuków – Radom. Ponownie wykorzystywane są tam przęsła odzyskane w trakcie mondernizacji Centralnej Magistrali Kolejowej – mówi Mirosław Siemiecniec. Przypomnijmy, że podobnej praktyki nie stosuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.