Różaniec ma kilkanaście metrów i został powieszony na niemal całej wysokości wieży kościoła pw. św. Bartłomieja we Wsoli. Kosztował niemal 20 tys. zł i kupiono go ze składek parafian.
Konserwator zabytków ukarał za to duchownego, który bez wymaganych zgód powiesił różaniec na zabytkowej fasadzie. Postępowanie w tej sprawie toczy się od grudnia 2017 r. Ksiądz ma zapłacić 10 tys. zł oraz usunąć różaniec. Zanim go ukarano, proponowano inne rozwiązania. Różaniec miał zostać przeniesiony na inne miejsce, ale ksiądz się nie zgodził.
- Cała parafia modli się, żeby nie zdjąć tego różańca - powiedział Radiu RDC ks. Andrzej Pawlik. Dodał też, że od decyzji odwołał się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Na razie nie wiadomo, kiedy ministerstwo podejmie decyzję w tej sprawie.