W Szydłowcu młody mężczyzna wjechał do przydrożnego rowu. Następnie aby wyciągnąć auto z rowu wyszedł na drogę szukać pomocy i zatrzymywał jadące samochody. Jako pierwszy na miejscu stanął … nieoznakowany radiowóz policyjny, który jechał z innego zdarzenia.
Po udzieleniu pomocy policjanci postanowili sprawdzić stan trzeźwości kierowcy. W trakcie kontroli okazało się, że kierujący jest nietrzeźwy - wynik badania to 1,55 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Na dodatek 22-latek, mieszkaniec powiatu szydłowieckiego jechał pożyczonym pojazdem i nie posiadał uprawnień. Sprawcę zdarzenia drogowego zatrzymano w policyjnym areszcie do wyjaśnienia. Wczoraj usłyszał zarzut kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym i spowodowanie kolizji drogowej.
Teraz grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.