W stanowisku przyjętym przez Konwent Starostów Województwa Mazowieckiego 10 kwietnia czytamy, że konwent „[…] wyraża ogromne zaniepokojenie wprowadzeniem komornika i zablokowaniem rachunków województwa mazowieckiego. Konwent zwraca się do Prezesa Rady Ministrów z apelem o zaniechanie niszczenia 15-letniego dorobku samorządu województwa mazowieckiego”. Dodatkowo konwent w swoim piśmie „wnioskuje, aby Minister Finansów jako wierzyciel odstąpił od prowadzenia przez komornika postępowania egzekucyjnego” i oczekuje, że „resort finansów nie będzie czekał 18 miesięcy na przygotowanie nowych przepisów, a Prezes Rady Ministrów spowoduje zaniechanie niszczenia 15-letniego dorobku samorządu województwa mazowieckiego”.
Mimo wyroku z dnia 4 marca 2014 r., w którym Trybunał Konstytucyjny uznał przepisy o „janosikowym” za niezgodne z Konstytucją RP, Mazowsze ciągle ma je płacić.11 kwietnia ministerstwo finansów doprowadziło do zablokowania kont samorządu województwa. Celem była egzekucja ok. 61 mln zł niezapłaconej przez województwo grudniowej raty „janosikowego”. Samorząd nie miał wówczas wystarczająco wysokich dochodów z tytułu CIT, aby finansować zadania własne i płacić „janosikowe”. Mimo tych argumentów ministerstwo finansów nie zgodziło się na umorzenie ostatnich rat „janosika”.
Rozpoczęło natomiast procedurę egzekucyjną, której celem było zabranie z kont Mazowsza niemal wszystkich zgromadzonych tam środków. W efekcie po zabraniu pieniędzy, Mazowsze nie miało fizycznej możliwości zapłacenia kolejnej – tym razem kwietniowej raty janosikowego (właśnie 15. każdego miesiąca region musi oddawać do budżetu państwa 53 mln zł).Tymczasem, aby móc zapłacić tegoroczne i zaległe „janosikowe” – mimo braku wystarczających wpływów podatkowych – Mazowsze musi wystąpić o pożyczki z budżetu państwa.
Radni województwa zdecydowali, aby wnioskować o takie wsparcie. Zgodnie z decyzjami ministerstwa finansów pożyczki mają być oprocentowane w wysokości 3 proc. w skali roku. Mazowsze pożyczy od skarbu państwa 400 mln zł, natomiast oddać będzie musiało 587 mln zł.Przepisy o „janosikowym” powstały w 2003 r. w celu wyrównywania dysproporcji rozwojowych pomiędzy województwami w czasach, kiedy regiony nie korzystały jeszcze z unijnych pieniędzy. Przez te lata największy region w Polsce oddał pozostałym województwom 6,3 mld zł. Aby wywiązywać się z tego obowiązku musiał się zadłużać. Tak było np. w styczniu tego roku, kiedy do połowy miesiąca z CIT-u na konta województwa wpłynęło ok. 7 mln zł, a rata „janosikowego”, wyniosła 54 mln zł.