Do niecodziennego wydarzenia doszło wczoraj w godzinach popołudniowych w miejscowości Łosinno, powiat wyszkowski. Dwóch kolegów - myśliwych wybrało się na polowanie, na dzika. Ich celem miało być upolowanie zwierzyny, która od jakiegoś czasu niszczyła uprawy rolników. Myśliwi omówili plan działania, po czym ruszyli osobno w dwie różne strony pola z uprawą kukurydzy.
Gdy jeden z nich usłyszał, że coś rusza się w kukurydzy, odbezpieczył swoją broń myśliwską. Podchodząc bliżej miejsca, skąd wydobywał się szelest, potknął się i broń wystrzeliła. Chwilę później okazało się, że trafił prosto w nogę jego kolegi.
Rannego mężczyznę przetransportowano do szpitala. Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego zabezpieczyli dwie sztuki broni myśliwskiej oraz łuskę po amunicji. Policjanci pod nadzorem prokuratora wykonują czynności, które wyjaśnią okoliczności tego zdarzenia.
Dziki pustoszą uprawy także w regionie radomskim, a rolnicy często zwracają się o pomoc do myśliwych, którzy dość często uczestniczą w takich akcjach. Apelujemy więc o szczególną ostrożność!.