- W telewizji mówiono, że każdy stawia jeden krzyżyk na każdej kartce do głosowania. Gdy ludzie dostali jedną kartę do Rady Gminy, stawiali jeden krzyżyk, na wójta, burmistrza - stawiali jeden krzyżyk. I słusznie. W momencie, gdy dostali siedem kart do Rady Powiatu, na każdej kartce stawiali krzyżyk. W praktyce oznacza to, że ponad 10 tysięcy głosów w powiecie radomskim jest nieważnych. To ponad 20% głosujących - powiedział dla Radia Plus Radom Waldemar Trelka, szef powiatowych struktur PiS.
Okazuje się, że niezrozumiały dla niektórych system jednego krzyżyka na kartach do rad powiatów, dał się we znaki nie tylko w powiecie radomskim. To problem całej Polski. W mediach pojawiła się informacja, że na bardzo dobry wynik PSL w powiatach mógł wpłynąć błędnie zrozumiany sposób głosowania. W końcu pierwsza strona na karcie do głosowania do rad powiatów zawierała kandydatów właśnie z tej partii.
W przyszłym roku Polacy wybiorą nowy parlament. Jak uniknąć podobnych błędów? Jarosław Kaczyński, prezes PiS, podczas wczorajszej wizyty w Radomiu, zaproponował kilka rozwiązań.
- Należałoby zmienić wygląd kart do głosowania, w każdej komisji obwodowej powinny być kamery. Przewodniczącymi komisji powinni być sędziowie, a urny powinny być przezroczyste. Trzeba zmienić sposób liczenia głosów. Członkowie komisji, mężowie zaufania winni stać przy stole, a przewodniczący winien podnosić poszczególne karty do góry, wtedy notowałoby się wynik. Wszystko pod okiem kamery i wszystkich członków komisji. Cały system informatyczny powinien być w komisjach wyborczych - zaproponował szef PiS.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>