Piątkowej nocy, 21 lutego w Radomiu przejeżdżał z żoną ulicą Witkacego. Wówczas zauważył ogień w jednym z zamkniętych już sklepów spożywczych. Reakcja st.sierż. Mariusza Kuchcińskiego była natychmiastowa. Wyciągnął gaśnicę samochodową i zaczął gasić pożar. Usłyszał, że ktoś wzywa na pomoc straż pożarną. Gdy gaśnica się wyczerpała bezzwłocznie zatrzymał na ulicy pojazd i wziął kolejną. Gdy i ta się skończyła natychmiast dobiegł do autobusu miejskiego stojącego na przystanku i wziął od kierowcy kolejną z gaśnic, którą ugasił płonący sklep. Po chwili na miejsce dotarli strażacy.
Później policjant pomagał właścicielom sklepu w wynoszeniu z budynku zniszczonych mebli i towaru. Dzięki szybkiej i skutecznej reakcji policjanta zniszczeniu uległa tylko część wyposażenia sklepu i część towaru.
Policjant, który udowodnił, że nie tylko w trakcie służby służy społeczeństwu, był na tyle skromny, że o swojej postawie nikomu szerzej nie mówił.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Białobrzegach, a przede wszystkim przełożeni st.sierż. Mariusza Kuchcińskiego przyznają, że jego reakcja była godna naśladowania. W swojej niespełna 3- letniej karierze dał się poznać jako życzliwy i uczynny kolega, który w służbie, a także poza nią jest profesjonalistą. Pełni służbę w Referacie Dochodzeniowo – Śledczym białobrzeskiej komendy Policji.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>
Policjant ugasił pożar sklepu gaśnicami samochodowymi
Białobrzeski policjant, będąc po służbie, zauważył w sklepie ogień. Natychmiast zareagował. Gaśnicami samochodowymi ugasił pożar. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu