W tym roku akcja "Znicz" rozpoczęła się w środę, 31 października, a zakończyła 4 listopada. Na całym Mazowszu nad bezpieczeństwem czuwali codziennie funkcjonariusze policji, wspierani m.in. przez Żandarmerię Wojskową, Straże Miejskie, Służbę Ochrony Kolei, pracowników nadzoru ruchu. Wszystko po to, by zapewnić maksymalne bezpieczeństwo wszystkim, którzy w te dni odwiedzali groby najbliższych.
W czasie wydłużonego świątecznego weekendu na drogach doszło do 46 wypadków, w których zginęło 10 osób, a 51 zostało rannych.
W ciągu pięciu dni policjanci, mimo licznych apeli, zatrzymali też 74 nietrzeźwych kierujących. Do wielu wypadków doszło z powodu brawurowej jazdy kierowców i nadmiernej prędkości. Trudności przysporzyła także zmienna aura.
Największe natężenie ruchu odnotowano na drogach dojazdowych i wokół cmentarzy. W wielu miejscach zmieniona została organizacja ruchu, tak by z jednej strony umożliwić wszystkim sprawne dotarcie do nekropoli, z drugiej zaś przygotować miejsca parkingowe dla odwiedzających groby. W tych miejscach policjanci wspierani przez inne służby kierowali ruchem i pomagali kierowcom w sprawnym przemieszczaniu się. Funkcjonariusze patrolowali także okolice oraz same cmentarze, by zapewnić bezpieczeństwo nawiedzającym groby Polakom. Oprócz umundurowanych patroli na cmentarzach służbę pełnili także policjanci w ubraniach cywilnych. Ich zadaniem było zapobiegać kradzieżom.