Do zdarzenia doszło w miejscowości Huta pod Lipskiem. Chwilę później po zgłoszeniu, oficer dyżurny skierował na miejsce patrol prewencji.
- Policjanci po dotarciu do pokrzywdzonego, w obecności jego matki podjęli czynności zmierzające do wyjaśnienia okoliczności zdarzenia. Jak ustalili, 13-letni chłopak mieszkaniec gminy Ciepielów przebywając z kuzynem pod sklepem został zaczepiony przez mężczyznę, który zażądał od niego telefonu. Kiedy odmówił, mężczyzna najpierw zabrał mu telefon z kieszeni, a potem dwukrotnie uderzył go głową i pięścią – mówi Tomasz Wielicki rzecznik KPP Lipsko.
Funkcjonariusze znając rysopis sprawcy, po krótkim czasie zatrzymali całkiem zaskoczonego 18-latka, mieszkańca województwa świętokrzyskiego, który jak się okazało, przyjechał do babci w odwiedziny. Mężczyzna był pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu. W takim stanie trafił do policyjnego aresztu.
- Następnego dnia policjanci przeszukali zabudowania i znaleźli ukryty w szopie pod eternitem skradziony telefon komórkowy o wartości kilkuset złotych. Odzyskany telefon został już przekazany jego właścicielowi. Mężczyzna przyznał się do przedstawionych przez śledczych zarzutów kradzieży i pobicia nieletniego. Wobec Artura Ł. prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności tłumaczy Tomasz Wielicki.