Niedziela 24 listopada
Emmy, Flory, Jana
RADOM aktualna pogoda

Po "Ścięciu Śmierci" w Jedlińsku krótki ubaw... w tle z głową popiołem posypaną

Mieczysław Kaca 2013-02-13 09:00:00

Z dużym zainteresowaniem obejrzałem we wtorek wieczorem unikalne ludowe widowisko w Jedlińsku pod nazwą „Ścięcie Śmierci”. Mój  z nim  kontakt w latach poprzednich  ograniczał się do szybkiego zrobienia fotki i powrotu do redakcji, by zdążyć  przekazać zdjęcia do drukarni, a gdy światem mediów zawładnął komputer i jego dziecko Internet – na portal. Ten oryginalny teatr ludowy robi wrażanie. Spostrzegłem, że zrobił je także na gościach  jedlińskiego ”Kusego wtorku” tj. Zespole Folklorystycznym Pieśni i Tańca „Kujawy Bachorne”, „Kalinie” oraz grupie „Imperium” z Białegostoku, uprawiającej piosenkę i taniec już całkiem współczesne.

fot. Mieczysław Kaca

Zapustowy ubaw był krótki, nawet jeśli się weźmie pod uwagę praktykowane w Jedlińsku  już trzydniowe ostatki. Bo przecież w niedzielę odbył się Bal Zapustowy Kobiet, a w poniedziałek w sali strażnicy OSP koncertowali Alicja Majewska i Włodzimierz Korcz. Podczas tej imprezy  zaprezentowano album pt. „Gmina Jedlińsk w pigułce” będący pokłosiem I Międzynarodowego Pleneru Malarskiego. Wtorek był jednak niepowtarzalny. Już od godzin przedpołudniowych w rynku pojawiali się przeróżni przebierańcy. Największą uwagę zwracały na siebie diabełki, ale pojawiali sie też Żydzi, Cyganie, rybacy, policjanci lub innego rodzaju cudaki – miejscowe lub przyjezdne. Ujrzycie ich na fotkach. Im to doceniający  dziedzictwo przeszłości i kulturę wójt, Wojciech Walczak, przekazał  władzę do samej północy.

Zaczęło się bardzo kulturalnie popisami zespołów artystycznych i ich solistów tj. „Czerwonej Jarzębiny” z Jedlanki, „Czerwonych Korali” z Ludwikowa. Po nich organizatorzy zaprosili na estradę Zespół Pieśni i Tańca „Kujawy Bachorne” oraz  Zespół „Kalina” z Jednorożca (powiat  przasnyski). Obydwa zaprezentowały tematyką zapustową, jakże podobną do tradycji ziemi radomskiej, a jednak różniącą się nie tylko regionalnymi strojami. Bogato usytuowani  nagrodami i wyróżnieniami artyści amatorzy z „Kujaw Bachorne” sięgnęli aż  do dziedzictwa kulturowego czasów pogańskich. Ich maszkary, gusła, obrzędy i zwyczaje  świetnie wpasowywały się w okres  zapustów czyli najkrótszych dni w roku („Obchodzenie z kozą”, „Podkoziołek”). - Na Kujawach, tych Bachornych różne są zwyczaje. A tych guseł żeby zliczyć, to czasu nie staje” – recytowała szefowa zespołu.  Zespół ”Kalina”  wpasował się w zapusty  dosłownie (przedstawienie „Zapusty”). Bardzo prosty, lecz oryginalny występ,  miała grupa z Domu Pomocy Społecznej w Jedlance, wchodząc na estradę z piosenką: „ O le, o le, o le, bawimy się!”. „Ścięcie  Śmierci” nawiązuje do legendy z okresu ariańskiego lub nawet wcześniejszego.

Ksiądz Jan Kloczkowski, którego 200-lecie urodzin niedawno Jedlińsk obchodził, przypisał opowieść nieznanemu z nazwiska kościelnemu, który dowiedział się, że na bagnach pod Jedlińskiem, śmierć upiła się  w „kusoki” i zgubiła kosę. Powiadomieni o tym rajcowie miejscy, z nakazu wójta pojmali ją i skazali na ścięcie mieczem. Główni bohaterowie widowiska to właśnie: Kat, Wójt i Śmierć. Ksiądz Jan Kloczkowski opisał to wszystko jako duszpasterz, zgodnie z moralnymi zasadami dekalogu. Również obecny proboszcz parafii w Jedlińsku, ks. prałat Henryk Ćwiek przypomniał uczestnikom widowiska, że zabawa trwa do północy. Na środę zaprosił jej uczestników do świątyni, w której w tym dniu głowy wiernych księża od dawien dawna posypywali popiołem, wypowiadając słowa „ Z prochu  powstałeś i w proch się obrócisz”. Śmierć nadal kosi niezmordowanie zarówno biednych, jak i bogatych, wierzących, wątpiących i  niewierzących, młodych i starych.

W obchodach „Kusego wtorku” w Jedlińsku uczestniczyli przedstawiciele władz: wicewojewoda mazowiecki, Dariusz Piątek, radny Województwa Mazowieckiego, Zbigniew Gołąbek, wicestarosta radomski, Waldemar Trelka oraz wójtowie,  radni z powiatów oraz z gmin współdziałających z LGD Stowarzyszenie „Razem dla Radomki”. Oczywiście uczestniczyli czynnie wszyscy pracownicy Urzędu Gminy, Gminnego Centrum Kultury i Kultury Fizycznej oraz radni. Obecny był też prezes Stowarzyszenia „Razem dla Radomki”, Cezary A. Nowak.
 

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych