Z 200 ha terenów leśnych, które spłonęły w tym roku w województwie mazowieckim, aż 80 ha spłonęło w pierwszym tygodniu sierpnia, a 50 ha w całym lipcu. Za 90 proc. pożarów powstających w lasach odpowiada człowiek, a najczęstszymi przyczynami są m.in.: ogniska, niedopałki papierosów, wypalanie traw, wyrzucone niedogaszone zapałki, czy też umyślne podpalenia.Aby uniknąć rozniecania pożarów w lasach trzeba przestrzegać kilku podstawowych zasad. Nie należy np. używać otwartego ognia na terenach leśnych, rozpalać ognia poza wyznaczonymi miejscami, wypalać traw czy wjeżdżać do lasów i na łąki pojazdami silnikowymi (a jeśli już musimy to używajmy wyłącznie wyznaczonych, utwardzonych dróg). Ważne jest również bezwzględne przestrzeganie zakazu wstępu do lasu, jeśli taki jest wydany.
Pożary lasów rozwijają się bardzo szybko, zagrażają nie tylko środowisku, ale również mieniu i życiu mieszkających w pobliżu ludzi. Duże zadymienie może spowodować niebezpieczeństwo w ruchu drogowym.
*****
W lasach subregionu radomskiego wciąż występuje najwyższy, trzeci stopień zagrożenia pożarowego. W niektorych miejscach ściółka leśna wyschnięta jest doslownie "na pieprz".