W sobotę na parking dla służbowych samochodów podjechało daewoo, z którego wyszedł mężczyzna, który poszedł do dyżurnego jednostki. Dyżurny w rozmowie wyczuł od mężczyzny alkohol. Poprosił kolegów z ruchu drogowego, by zbadali stan trzeźwości mężczyzny.
Przeprowadzone badanie wykazało u niego 2 promile alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że kierujący nie posiada prawa jazdy i ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Teraz kierujący odpowie przed sądem za kierowanie w stanie nietrzeźwości, łamanie zakazu sądowego oraz parkowanie w miejscu niedozwolonym. Za czyny, których się dopuścił grozi mu nawet do 5 lat więzienia i wysoka grzywna.